Używając prostych elementów możemy ułatwić sobie życie w kuchni.
Na tym polega genialność tej metody, czasem zastanawiasz się jak proste do wymyślenia są te sposoby.
Wiele trików dotyczy domowej kuchni, ponieważ właśnie tutaj spędzasz najwięcej czasu, wykonujesz ogromną syzyfową pracę i tworzysz swoje kulinarne arcydzieła.
Po skończonej pracy nie masz siły na nic, szczególnie na sprzątanie. Myślę, że właśnie stąd zrodziło się wyrażenie „lenistwo jest motorem postępu”. Tak powstają cudowne pomysły.
Zawsze denerwowały mnie resztki jedzenia w zlewie. Bez względu na to, jak wypłuczę naczynia przed myciem, resztki jedzenia zostaną w zlewie.
Sitko nie zawsze pomaga. Za każdym razem gromadzą się pod nim cząstki jedzenia.
Po umyciu naczyń należy je usunąć co wiąże się z ręcznym zbieraniem resztek.
Jest to szczególnie uciążliwe, gdy myjemy czajniczek po parzeniu herbaty. Trzeba fusy zebrać w dłoń, a następnie wyrzucić do wiadra. Nawet po tym wiele pozostałości zostaje w zlewie.
Wymyśliłam świetny sposób.
Potrzebujemy zużytego pojemnika od kapsułek do proszku lub plastikowej butelki.
Na dole musisz zrobić dziury (podobnie jak w sitku). Aby to zrobić rozgrzewam gwóźdź (używając kombinerek) i podgrzewam na palniku. Gorący gwóźdź szybko stopi plastik.
Chodzi o to, że wylejesz śmieci do tego pojemnika, a one osiądą na dnie. Pozostaje wyrzucić wszystkie odpady do kosza.
Po użyciu opłukać pojemnik i odstawić do następnego użycia.
Jak umocować całą tą konstrukcję – zależy to od położenia zlewu i kranu. W mojej sytuacji było najwygodniej zawiesić samoprzylepny haczyk na kafelku i zawiesić na nim pojemnik.
Możesz podwiązać sznurek i przerzucić go przez kran lub przymocować hak bezpośrednio do blatu kuchennego.
Hak może być użyty z gumową przyssawką.
Główne zdjęcie: google.com