Kundle są często wyrzucane na ulicę. Ale rasa nie zawsze staje się gwarancją dobrego życia. Dowodzi tego na przykład historia jamnika o imieniu Jessie. Znaleziono ją na klatce w pewnym domu w Kursku. W okolicy nigdy nikt nie widział mężczyzny z jamnikiem, więc znalezienie Jessie wszystkich zaskoczyło.
Współczujący sąsiedzi zaczęli szukać właściciela. Ale liczne ogłoszenia zostały zignorowane. Zaczęły wkradać się złe myśli: być może pies został podrzucony. Z tego powodu dla jamnika znaleźli dom tymczasowy.
Na początku Jessie bardzo się wszystkiego bała. Wolała siedzieć w rogu pokoju i nie nawiązywała kontaktu z ludźmi. Okazało się, że pies ma problemy z gruczołami sutkowymi. Jak zasugerował lekarz weterynarii, pojawiły się one z powodu wczesnego porodu. Z powodu stresu Jessie odmawiała jedzenia...
Jednak uwaga, cierpliwość i troska ludzi pomogły Jessie się zmienić. Pies znów zaczął ufać ludziom.
Jessie przestała bać się nagłych ruchów, głośnych dźwięków, zakochała się w leżeniu na kolanach i zabawie z ludźmi. Najprawdopodobniej Jessie szybko znajdzie nową rodzinę i zostanie prawdziwym przyjacielem rodziny.
Główne zdjęcie: lemurov.net