Łukasz Ash z Walii ma zaledwie 25 lat, ale w swoim życiu przeszedł już wiele prób. Swoje negatywne doświadczenia i stres zajadał różnego rodzaju jedzeniem. Jego nadmierna konsumpcja niezdrowych pokarmów sprawiła, że w krótkim czasie jego waga znacznie wzrosła. Kiedy ważył już 127 kilogramów, to zdał sobie sprawę ze swojej nadwagi: więc postanowił schudnąć i zmienić swoje życie.

foto: lemurov.net

Łukasz przyznaje, że od zawsze uwielbiał jeść i dlatego miał nadwagę lub otyłość. Jednak masa ciała Ryana zaczęła szybko rosnąć wtedy, gdy życie zadało mu ciężki cios: w wieku 23 lat jego bliski przyjaciel popełnił samobójstwo. To dramatyczne wydarzenie sprawiło, że Ash poczuł się głęboko dotknięty: ze zmarłym towarzyszyli zacząwszy od ósmej klasy. Jeszcze niedawno przyjaciele świętowali ślub brata Ryana w Barcelonie, a w sierpniu planowali wziąć udział w meczu ich ulubionej drużyny piłkarskiej.

foto: lemurov.net

Od razu po pogrzebie przyjaciela, Lukasz przestał kontrolować swoją wagę i zaczął spożywać niezdrowe jedzenie w zbyt dużych ilościach. W tym czasie również na świecie wybuchła pandemia koronawirusa. Lekarze stwierzili, że w grupie ryzyka są przede wszystkim osoby z chorobami przewlekłymi, a także osoby cierpiące na otyłość. Ash zdał sobie sprawę, że nadszedł czas, aby wziąć na siebie odpowiedzialność. Od tego momentu postanowił wziąć się za siebie i swoje zdrowie.

foto: lemurov.net

Chłopak prawie o połowę obniżył dzienne spożycie kalorii, a także czas do czasu praktykował 18-godzinną głodówkę. Łukasz znalazł również czas na systematyczną aktywność fizyczną: w ciągu roku przeszedł ok. 550 kilometrów. Ten rodzaj uprawianego sportu oraz wytrwałość w jego realizacji sprawiły, że Łukasz zrzucił ok. 45 kilogramów, a jego zewnętrzny wygląd zmienił się. Jednak Ash nie chce na tym poprzestać. Jego celem jest zrzucenie bowiem aż 75 kilogramów, bo taka jest właśnie idealna waga jego ciała.

foto: lemurov.net

Kiedy Lukasz tracił na wadze, stopniowo przestał postrzegać jedzenie jako jedyny sposób na to, by cieszyć się życiem. A tak właśnie było niedawno. Ash nauczył się czerpać radość z codzienności, szczególnie z prostych czynności: ze spaceru, dobrego snu, pływania, dobrego samopoczucia, a także biegania.

foto: lemurov.net

Lukasz mówi, że nie może przestać myśleć o Ryanie, nie może o nim zapomnieć. Powiedział, że jego zmarły przyjaciel zawsze go wspierał. Pewnego razu nawet zauważył, jak jego wygląd zewnętrzny zmienił się z powodu tego, że jest na diecie. Ryan zawsze był dla Łukasza bardzo życzliwy, cieszył się z jego osiągnięć i zawsze był z niego dumny. Dlatego Lukasz Ash postanowił, że będzie nadal pracował nad sobą, ponieważ jego towarzysz z pewnością doceniłby jego kolejne sposoby pracy nad samodyscypliną.

Główne zdjęcie: lemurov.net