Te zdjęcia są na swój sposób wyjątkowe, należą do autorstwa francuskiego aktora cyrkowego, a później filmowca i twórcy kina europejskiego.

Georges Melies nakręcił materiał dokumentalny z rodzinnych wakacji na wybrzeżu Francji 120 lat temu. Swój film nazwał zwięźle – „Jeden dzień na plaży”. Dzięki odrestaurowanym kronikom filmowym dzisiejsi widzowie mogą podziwiać stroje kąpielowe i plażowe aktywności tamtych czasów.

foto: lemurov.net

Został sfilmowany mały kurort w Normandii, Mer-les-Bains. Jego popularność przyciąga wczasowiczów od końca XIX wieku. Dużo później przyćmiło go piękno Lazurowego Wybrzeża. Dzięki zaawansowanej technologii udało się przywrócić jakość i nasycenie kolorów wideo.

foto: lemurov.net

Co ciekawe, rzędy kabin nie różnią się zbytnio od tych obecnych na plażach Mer-les-Bains. W tamtych czasach były bardziej funkcjonalne. Tak więc kabinę można było przenieść do wody, aby kąpiący mogli siedzieć w wodzie bez pokazywania się innym. Ogólnie rzecz biorąc, wakacje na plaży nie różniły się wtedy zbytnio od miejskiego, poza tym, że nianie i mężczyźni boso towarzyszyli dzieciom wzdłuż wybrzeża.

Source: youtube.com

W zasadzie elegancko ubrani ludzie po prostu spacerowali nad wodą. Jeśli chodzi o rozrywkę to można zobaczyć długą trampolinę w pobliżu stacji łodzi. Cóż, podobnie jak dzisiaj, dzieci bawiły się budując zamki z piasku.

Te rzadkie zdjęcia znalazły się w kronice dokumentalnej „Paryż 1900”, są słusznie uważane za mienie historii i kinematografii.

Główne zdjęcie: lemurov.net