Opłaca się kupować owoce na rynku. Najprawdopodobniej trafiają na półki bezpośrednio od rolników i ogrodników, dzięki czemu są znacznie świeższe i bardziej naturalne niż te, które w sklepie zostały spryskane specjalnymi środkami w celu wydłużenia okresu przydatności do spożycia.
Ale nie możesz obejść się bez znajomości szeregu zasad wyboru doskonałych owoców. W przeciwnym razie sprzedawcy z łatwością namówią cię na stare lub pozbawione smaku owoce. Dotyczy to szczególnie brzoskwiń.
Ogólnie smak brzoskwini jest ściśle związany z odmianą. Niektóre odmiany są bardziej soczyste, inne mają niesamowicie estetyczny wygląd...
Niektórzy uważają, że najważniejsza jest nie odmiana, ale „płeć” owocu. Podobno brzoskwinie można rozróżnić jako „chłopcy” i „dziewczęta”, a te pierwsze są znacznie smaczniejsze. Jak określić „płeć” brzoskwini przed jej zakupem? Spójrz na górę. „Chłopcy” mają wypukłe miejsce, a dziewczynki mają tak zwane wgłębienie. Z reguły „męskie” owoce są nieco większe niż „żeńskie”.
Ta niewielka różnica wizualna pozwala określić, jaki będzie owoc, zanim jeszcze zobaczysz jego miąższ.
Naukowo ta różnica nie jest w żaden sposób wyjaśniona, ale można to sprawdzić w praktyce.
Wiele osób uważa, że to wszystko bajki, bo każda brzoskwinia powinna mieć z jednej strony wgłębienie (tam, gdzie była gałąź, na której wisiała), a po przeciwnej stronie będzie wypukłe.
Główne zdjęcie: lemurov.net