W 1964 roku Jim Templeton kupił aparat i postanowił skorzystać z dobrej pogody z żoną i córką i wybrać się na piknik.
Chciał uwiecznić dobrą rodzinną chwilę swoim nowym urządzeniem. Kazał córce wstać i pozować. Wszystko szło dobrze, dopóki Jim nie wywołał kliszy i nie zobaczył zdjęcia.
Tym samym Jim Templeton z Anglii stał się twórcą jednej z najsłynniejszych fotografii ukazujących zjawiska paranormalne.
Za jego córką widnieje sylwetka mężczyzny w bieli, wyglądającego jak astronauta. Zarówno Jim, jak i jego żona przez resztę życia zapewniali, że na łące nie było nikogo oprócz nich samych.
Fotografia stała się tak popularna, że Kodak musiał potwierdzić, że to nie fotomontaż. Do dziś nikt nie ma na to wytłumaczenia.
Główne zdjęcie: google.com