Panie, nie modle się o cuda ani o wizję, proszę tylko o moc każdego dnia. Naucz mnie sztuki małych kroków.
Panie, nie modle się o cuda ani o wizję, proszę tylko o moc każdego dnia. Naucz mnie sztuki małych kroków.
Uczyń mnie bystrym i zaradnym, abym potrafił dokonywać ważnych odkryć i nabywać doświadczeń wśród różnorodności każdego dnia.
Pomóż mi lepiej wykorzystywać mój czas. Obdarz mnie zmysłem odróżniania tego co ważne od tego, co nieistotne.
Modlę się o siłę dyscypliny i umiaru, nie tylko aby przejść przez życie, ale i po to by przeżywać swoje dni pożytecznie, i dostrzegać niespodziewane przyjemności i wzloty.
Pomóż mi zrozumieć, że marzenia nie mogą pomóc. Żadne marzenia o przeszłości, żadne marzenia o przyszłości. Pomóż mi być tu i teraz i przyjąć tę chwilę jako najważniejszą.
Uchroń mnie od naiwnego przekonania, że wszystko w życiu musi być dobrze. Daj mi jasną świadomość, że trudności, porażki i niepowodzenia są nam dane przez samo życie, dzięki czemu możemy się rozwijać.
Przypominaj mi, że serce często kłóci się z rozumem.
Ześlij mi właściwą osobę we właściwym czasie, która będzie miała dość odwagi i miłości, aby powiedzieć prawdę!
Wiem, że wiele problemów rozwiązują się bez mojej pomocy, więc proszę, naucz mnie cierpliwości.
Wiesz, jak bardzo potrzebujemy przyjaźni. Uczyń mnie godnym tego najpiękniejszego i najtrudniejszego, najbardziej ryzykownego i kruchego daru życia.
Daj mi tyle wyobraźni, abym mógł dzielić się z innymi odrobiną ciepła, we właściwym miejscu, o właściwym czasie, poprzez słowa czy w milczeniu.
Uczyń mnie osobą, która wie, jak dotrzeć do tych, którzy potrzebują pomocy.
Oszczędź mi strachu przed przegapieniem czegoś w życiu.
Nie dawaj mi tego co wydaje mi się że pragnę, lecz to czego naprawdę potrzebuję.
Naucz mnie sztuki małych kroków.
Główne zdjęcie: leafclover.club