Od grudnia 2015 roku bohaterka tej historii, Alice, regularnie poddawana była zabiegom chemioterapii. Podczas swojej walki z chorobą przeszła 3 bardzo skomplikowane operacje i właśnie czekała na nią ostatnia sesja chemioterapii. Brad, mąż Alice, chciał zrobić dla niej niespodziankę, celebrując to wydarzenie. W tym celu stworzył zbiórkę, opowiedział historię Alice, więc chętni mogli wpłacić jakąś kwotę na róże dla kobiety...
„Dziś jest ostatnia sesja chemioterapii mojej żony. W tym czasie uświadomiłem sobie, że podziwiam jej siłę, odwagę i podejście do życia. Czeka ją jeszcze kilka operacji, ale przynajmniej chemioterapia już się skończyła, a to ogromny krok naprzód. Naprawdę chcę zrobić dla niej coś specjalnego, aby udowodnić, jak bardzo ją kocham i jak bardzo wspierają ją rodzina i przyjaciele!”.
„Chciałbym również uwiecznić jej historię walki z chorobą, zakładając na jej cześć organizację charytatywną pomagającą kobietom chorym na raka piersi. Zrobiłem to w tajemnicy przed nią, wspólnie z jej przyjaciółmi i rodziną.
Pragnąłem dać w prezencie jej mnóstwo kwiatów i dzięki pomocy innych ludzi udało mi się to zrobić! Każda z róż kosztowała 10 dolarów, zaś kwiaty musiałem zarezerwować w dwóch różnych kwiaciarniach. To był niezapomniany widok, kiedy zaczęli przynosić kwiaty!”.
„Jeśli policzyć wszystkie osoby, które zdecydowały się kupić różę, aby pomóc chorym na raka, to otrzymujemy ponad 170 rodzin. Kiedy zobaczyłem 500 kwiatów, postanowiłem przerwać zbiórkę. To było wystarczająco dużo! Potrzeba było około 36 wazonów, aby zmieścić wszystkie kwiaty!”.
„Po tym jak dałem kwiaty mojej żonie, z jej inicjatywy przekazaliśmy je innym chorym na raka. To był najbardziej wzruszający moment. Wiele osób płakało. Podczas dzielenia się tym wszystkim - kwiatami, emocjami, nadzieją - pojawiło się uczucie niesamowitej radości. Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie!”.
W tak wzruszający sposób Brad podziękował żonie za to, że dzielnie walczy z rakiem. Życzymy Alice szybkiego powrotu do zdrowia!
Główne zdjęcie: youtube