Aby schudnąć tym celebrytom zajęło to nawet nie miesiące, a lata. Ale nie poddali się i zrobili to! My też się nie poddamy.

Rebel Wilson

foto: google

foto: google

Rebel potrzebowała 8 lat, aby schudnąć: długa droga rozpoczęła się w 2013 roku. Od tego czasu gwiazda albo chudła, albo zyskiwała więcej niż traciła, ale już od roku utrzymuje formę. Szczerze mówiąc, nie od razu uwierzyliśmy, że to ona na zdjęciu w kostiumie kąpielowym!

Bronson Pinchot

foto: google

foto: google

Bronson z „Perfetti sconosciuti” i „The Langoliers” przez lata bardzo przytył, ale 5 lat temu zmobilizował się i… wygląda na to, że schudł nie tylko 64 kilogramy, ale wygląda nawet młodziej o dziesięć lat.

Adele

foto: google

foto: google

„Nie rozumiem, dlaczego wszyscy mówią mi, że muszę schudnąć, jestem pulchna i to mi odpowiada” – powiedziała piosenkarka w 2008 roku. Jednak najwyraźniej walka z wagą była poważna. Przynajmniej na najnowszych zdjęciach piosenkarka wygląda po prostu niesamowicie.

Kelly Osbourne

foto: google

foto: google

W 2009 roku Kelly była pulchna, do 2012 roku schudła i zaczęła nosić obcisłe rzeczy i wyraźnie była dumna ze swojej sylwetki, potem znowu zaczęła wybierać oversize… Ale od 2020 roku ona się nie zmienia: Kelly jest bardzo szczupła!

Simon Cowell

foto: google

foto: google

Najsłynniejszy prezenter America’s got talent rozpoczął walkę o sylwetkę, kiedy (jak sam przyznaje) „nie mieścił się już na krześle jury”. W 2017 roku został wegetarianinem, schudł 15 kilogramów i… postanowił na tym nie poprzestawać. Teraz Simon jest weganinem, uprawia sport przez co najmniej półtorej godziny każdego dnia, jest bardziej umięśniony – można mu tylko pozazdrościć. Tytaniczna praca.

Marissa Jaret Winokur

foto: google

foto: google

Amerykańska gwiazda Broadwayu, zdobywczyni nagrody Tony Award i jedna z najbardziej rozchwytywanych aktorek teatralnych w Stanach Zjednoczonych była pulchna przez całe życie i wcale jej to nie przeszkadzało, ale w 2012 roku lekarze doradzili Marissie, aby schudła, ponieważ miała problemy ze stawami, co zagrażało jej karierze. 8 lat ciężkiej pracy, diety i fitnessu nie mogło nie doprowadzić do zwycięstwa!

Ariel Winter

foto: google

foto: google

Po premierze „Batmana” młoda aktorka stała się pulchna. Robiąc przerwę w karierze poświęciła się domowi, urodziła dwójkę dzieci, wpadła w depresję poporodową i zaczęła zażywać antydepresanty, „przez które ciągle coś jadłam”. Depresja została pokonana i Ariel zaczęła dbać o swój wygląd. Jak widać, z wielkim sukcesem!

Shonda Rhimes

foto: google

foto: google

Autorka najlepszych seriali telewizyjnych na świecie, Shonda nigdy nie martwiła się o swoją wagę. Ale pewnego pięknego (wcale nie był taki) dnia nie mogła polecieć na wakacje. Bo nawet przy maksymalnej długości pasa bezpieczeństwa nie mogła go zapiąć siedząc w fotelu samolotu. Shonda przejęła kontrolę nad swoim życiem i… zobacz. Po prostu wow!

Sara Rue

foto: google

foto: google

Gwiazda serialu „Bones” przeszła długą drogę do wymarzonej sylwetki: według niej od 2001 roku ze zmiennym powodzeniem zaczęła chudnąć! W 2016 roku udało jej się wreszcie zyskać upragnioną wagę i od 5 lat Sarah się tego trzyma. Brawo!

Główne zdjęcie: google.com