Elvis i jego przyszła żona poznali się w Niemczech, gdy Priscilla miała zaledwie 14 lat. Osiem lat później zakochani wzięli ślub, stając się najbardziej kultową parą. Fani Presleya chcieli wierzyć, że ich idol żyje w doskonałym świecie z kobietą, którą kocha. Nie było jednak tak różowo. Warto zaznaczyć, że król rock and rolla mógł wybrać sobie dowolną kobietę. Jednak serce Elvisa od samego początku jego kariery należało do aktorki i piosenkarki Ann Margret.
Choć Presley był bardzo opiekuńczy wobec Priscilli, to właśnie Ann budziła w nim najlepsze emocje i uczucia. Ann i Priscilla były zupełnym przeciwieństwem siebie. Aktorka była prawdziwą gwiazdą, która swoją charyzmą i niesamowitym urokiem potrafiła przyćmić każdą kobietę.
W 1964 r. Elvis i Ann zagrali w filmie „Miłość w Las Vegas”. Na planie filmowym między parą wybuchły prawdziwe uczucia. Wkrótce o romansie gwiazd zaczęły pisać media. Priscilla była zazdrosna o swojego partnera, jednak Elvis zapewniał swoją przyszłą żonę, że to tylko nieuzasadnione plotki. Wkrótce król rock'n'rolla musiał dokonać wyboru.
Po długich namysłach Presley wybrał Priscillę, spełniając swoją obietnicę. Ann i Elvis często spotykali się na planach filmowych, dawali sobie prezenty i widzieli się na imprezach. Margret była niewidzialną towarzyszką Presleya i jego jedyną i niepowtarzalną miłością.
Ich przyjaźń trwała do końca życia muzyka. Ann była obecna przy pożegnaniu Elvisa. Kobieta do dziś ciepło wypowiada się o swoim ukochanym Elvisie. Mimo tak silnego uczucia do aktorki filmowej, Elvis był przywiązany do Priscilli.
Dla Elvisa Priscilla pozostała jego 14-letnią Cillą, której niewinność i czystość tak podziwiał. Po narodzinach córki Elvis odwrócił się od swojej żony.
Często powtarzał, że nie może być z kobietą, która ma dzieci. W 1972 roku Elvis i Priscilla rozstali się, trzymając się za ręce podczas postępowania rozwodowego.
Tak wygląda Ann-Margret w wieku 79 lat!
Główne zdjęcie: turba-urba.org