Psy są znane z wysoko rozwiniętego instynktu ochronnego. Czasami oferują swoją niezawodną pomoc nie tylko ludziom, ale także innym zwierzętom.

foto: domovoyj.ru

Na farmie S & K Quarter Horses w Fayette w Ameryce, której właścicielką jest Carla Swindle, mieszka pies o imieniu Zip.

Kilka lat temu wydarzyła się tragedia – jedna z klaczy, Sandy, zmarła, pozostawiając osieroconego dziewięciodniowego źrebaka o imieniu Tay. W tym wieku źrebięta po prostu nie są w stanie przeżyć bez matki. I nie chodzi tu nawet o karmienie - można je zastąpić sztucznym mlekiem - ale o ciepło i opiekę matki.

Konie są zwierzętami społecznymi, które potrzebują towarzystwa. Klacze nawiązują głęboką więź ze swoimi młodymi i jeśli matka nie porzuci źrebięcia z jakiegokolwiek powodu, staje się jego najwierniejszą obrończynią.

foto: domovoyj.ru

Osieroconemu Tay’owi było bardzo trudno pogodzić się ze śmiercią matki. Leżał na słomie, nie reagując praktycznie na nic.

Widząc to, Zip po prostu położył się obok niego i milcząco go wspierał. Według Carli, wyglądało to tak, jakby pies wyczuwał ból źrebaka i naprawdę starał się mu pomóc.

„Był moment, kiedy Zip, leżący przy szyi źrebaka, nagle zaczął wyć, jakby chciał się rozpłakać. Moje serce się rozrywało” - opowiada kobieta.

foto: domovoyj.ru

Tej tragicznej nocy Tay stracił matkę, ale zyskał bliskiego przyjaciela. Zip stał się jego opiekunem, obrońcą, a w pewnym sensie nawet zastąpił mu rodziców.

Od tamtej pory Zip i Tay zawsze spędzali razem czas. Według Carli, która wychowała więcej niż jedno pokolenie źrebiąt, taka sytuacja zdarzyła się w gospodarstwie po raz pierwszy. Choć Zip zawsze wykazywał zainteresowanie młodymi zwierzętami, nigdy nie lizał ich, nie kładł się obok, nie ogrzewał ich swoim ciałem.

Najwyraźniej pies w jakiś sposób zdał sobie sprawę z tego, co stało się z Tay’em” - uważa Carla.

Zip i Tay spotykali się każdego ranka, kiedy Carla otwierała stodołę, aby wypuścić młodego na świeże powietrze. Jeśli robiła to bardzo powoli, pies ją szturchał, dając do zrozumienia: „Pospiesz się i wyprowadź mojego przyjaciela”.

Przez pierwsze kilka tygodni źrebak nie chciał opuścić zagrody, więc Zip kładł się obok niego i spędzał z nim cały dzień.

foto: domovoyj.ru

Tay ma się teraz dobrze. Wyrósł na szczęśliwego, zdrowego zwierzaka. Jest aktywny i spędza dużo czasu na pastwiskach z innymi zwierzętami.

Według Carli „opuścił swoje gniazdo”, choć nie zapomniał o małym kundelku, który kiedyś zastąpił mu matkę. Kiedy ta dwójka przypadkowo się spotyka, ich szczególna więź jest widoczna gołym okiem.

Co to jest - zwierzęcy instynkt czy współczucie?

Główne zdjęcie: domovoyj.ru