Pusty człowiek to taki, który nie słucha nikogo. Dla niego wszelkie zewnętrzne dźwięki są zakłóceniami, nie niosącymi żadnej informacji. Niemniej jednak takie osoby zawsze otaczają się mnóstwem ludzi, ponieważ jedyne czego chcą to uniknąć samotności.

Hałas jest oznaką wrażliwości

Hałasując przekonujesz siebie, że nikt nie zauważy twojej niepewności. Niepewność, której możesz zaprzeczać, gdyż po prostu nie chcesz się do niej przyznać.

Czy w przeszłości miałeś problemy z poczuciem własnej wartości? Jak sobie radziłeś z tymi problemami? Osoby z niską samooceną czasami robią zbyt wiele hałasu, aby ukryć to, że w środku są puste i odwrócić uwagę innych od swoich problemów.

Ale decydując się na delikatne „zmiany” rzeczywistości, nie zawsze jest to dobry pomysł. Owszem, jest to sposób na przygotowanie się do stanięcia w obliczu zmian, a wynikająca z tego ulotna (choć zwodnicza) ulga może nam pomóc w razie potrzeby, jednak może przynieść nieprzyjemne konsekwencje.

Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak dużo mówisz, jak przerywasz swoim rozmówcom i chcesz zwrócić ich uwagę? Jeśli tak, to dlaczego w tym właśnie momencie nie zajrzałeś w głąb siebie? Przerażające jest uświadomienie sobie, że tak naprawdę nie jesteś tak silny, jak ci się wydaje. Straszne jest uświadomienie sobie swojej kruchości, ale trzeba to zrobić. W końcu ostatecznie to, co przedstawiasz ludziom, nigdy nie będzie miało nic wspólnego z rzeczywistością, dopóki nie zostaniesz uzdrowiony.

„Dążenie do doskonałości służy jako przykrywka swojej bezbronności” - Paolo Coelho.

Pamiętaj, że wszyscy w pewnym momencie mamy pustkę wewnętrzną i jesteśmy bezbronni. Bardzo ważne jest, aby nie próbować zapełnić tej pustki rzeczami, które nie mogą nas tak naprawdę wypełnić. Po prostu zaakceptuj i zacznij to naprawiać od momentu, w którym zaczniesz to czuć.

Droga pokory

Możesz uwierzyć, bądź nie, ale bycie pokornym jest o wiele lepsze niż pragnienie fałszywego podziwu. Pokora nie pozwala ignorować potencjalnego zagrożenia.

Są ludzie, którzy boją się być skromni, myśląc, że w ten sposób nikt nie zwróci na nich uwagi. Jeśli i Ty się tego boisz, to coś jest zdecydowanie nie tak. Prawdopodobnie jesteś niepewny siebie, masz niską samoocenę lub miałeś jakieś nieprzyjemne doświadczenia w przeszłości, a teraz postanowiłeś w ten sposób poradzić sobie z tym cierpieniem.

„Jeśli przywiązujesz zbyt dużą wagę do małych rzeczy, może się okazać, że jesteś zbyt przyziemny na coś wielkiego. Bądź bardziej skromny” - nieznany autor.

Pokora polega na dojrzałości, słuchaniu i współczuciu dla innych. Wprawdzie skromność nie pozwoli wyróżnić się tak bardzo jak wtedy, gdy robisz dużo hałasu, ale przynajmniej na pewno pozbędziesz się wewnętrznej pustki.

Zacznij stopniowo zmieniać swoje życie. Pozwoli to zacząć słuchać innych ludzi i pomoże Ci uświadomić sobie, że nie tylko to, co Ty mówisz, ma znaczenie. Zaczniesz też uczyć się na własnych błędach, a chęć bycia lepszym od innych zniknie, tym samym otwierając możliwości rozwoju.

Odkryj swoje prawdziwe ja

Jeśli zdałeś sobie sprawę, że jesteś wrażliwy, że twoja samoocena nie jest tak wysoka jak powinna być, że jesteś przerażony i próbujesz nadrobić te wszystkie braki tworząc niepotrzebny hałas wokół siebie, to czas zajrzeć w głąb siebie i odnaleźć swoje prawdziwe ja.

Wszyscy jesteśmy wyjątkowi, musimy o tym pamiętać. Uświadom sobie, że hałas nie może wypełnić wewnętrznej pustki i nie może zmienić faktu, że wokół ciebie są też inni ludzie.

Zastanowienie się na temat swojej wewnętrznej pustki może być nieprzyjemne, ale jest konieczne. Nie można stać się szczęśliwym bez rozwiązania swoich wewnętrznych problemów. Tylko ty możesz się z nimi zmierzyć. Czas odwiedzić miejsce, w którym są chowane wszystkie twoje lęki.

Kiedy już zdasz sobie z tego wszystkiego sprawę i postanowisz ruszyć dalej, w końcu zrozumiesz, że nie potrzebujesz już żadnego hałasu, ponieważ nie rozwiąże twoich problemów, a jedynie je ukryje. Czy jesteś gotowy pozbyć się swojej wewnętrznej pustki?

Główne zdjęcie: lime.energy