Mały wędrowny kot Timi postanowił „pożyczyć” od swoich sąsiadów pluszowego tygryska, który był prawie tak duży, jak sam kotek. Pokonując dużą furtkę, Timi zaniósł zabawkę do swojego ogródka.
Timi jest małym bezpańskim kotem, który pewnego dnia przybył na podwórko Boruta Birsyja i uczynił z niego swoją „dżunglę”.
Według Boruta Timi podjął dwie próby przemycenia tygryska od sąsiadów, ale podczas pierwszej próby nie udało mu się przenieść zabawki przez furtkę.
„Pierwsza próba była nieudana, ponieważ zabawka jest za duża. Przy drugiej próbie udało mu się” - wyjaśnił Borut.
Gdy po pierwszej próbie Timi nie poddała się i spróbowała ponownie, wtedy Borut zaczął nagrywać. Tym razem kotek miał więcej szczęścia, udało mu się przenieść swój „łup” i był dumny z siebie.
Borut powiedział, że mały pręgowany kot po prostu chciał więcej pluszowych zabawek.
„Ponieważ trawa po drugiej stronie rzeki jest zawsze bardziej zielona. Wygląda na to, że bardziej interesują go zabawki sąsiadów” – powiedziała Tanja Birsy na Facebooku.
Chociaż ten uroczy czyn kotka można traktować jako ewidentny czyn karalny, obrabowani sąsiedzi nie mają żadnych pretensji do Timi, a nagranie „przestępstwa” ma już ponad 15 milionów wyświetleń na YouTube.
Obejrzyj cały filmik:
Source: youtube.com
Główne zdjęcie: lolmania.eu