Z pewnością wśród Twoich przyjaciół znajdą się osoby, którzy nieustannie cierpią, którzy zimą i latem mają status pokrzywdzonego i są strasznie nękani ciągłymi problemami, kłopotami, a także innymi niesprzyjającymi okolicznościami. We wszystkich kłopotach nie czują się winni. Według nich jednak ktoś inny ponosi winę. Często płaczą do poduszki i często załamują ręce. Z reguły tacy „męczennicy” są także spod innych znaków Zodiaku.

Wagi

Waga nie od razu idzie oznajmić całemu światu o swoim nieszczęściu; przez długi czas powstrzymuje swoje emocje, aż do momentu, kiedy nie wytrzymuje i wybucha. Wtedy dopiero się ujawnia to, że osoby spod znaku Wagi położyły na ołtarzu ofiarnym wszystko: zdrowie, pieniądze, czas, a w zamian nic nie otrzymali. Jeśli dla Ciebie rzeczą ważna jest utrzymywanie dobrej relacji z Wagą, to nawet za najmnijeszą rzecz należy jej uprzejmie dziękować i chwalić.

Raki

Osoby spod tego znaku Zodiaka z natury są wrażliwi i zawsze są gotowi udzielić pomocy i wsparcia. Jednak jeśli znakomite czyny będą niedowartościowane, wtedy zaczną cierpieć na kompleks męczennika. Lecz ich oczekiwania mogą się nie spełnić, ponieważ Raki często za dużo oczekują od innych.

Panny

Panny wierzą, że nie należy ich winić za wszystkie problemy i kłopoty, jaki spadły na nich w życiu. Będzie dobrze, gdy znajdzie się wyjście z trudnej sytuacji, a jeśli tego się nie stanie, to Panna zaczyna szukać winnego. Często takim winnym staje się jakaś „siła zewnętrzna” lub ktoś „z innej planety”.

Ryby

Każde swoje postępowanie Ryby szybko znajdą wytłumaczenie i usprawiedliwienie. Przy każdej okazji wiedzą jak dać Ci do zrozumienia, że chętnie Ci pomogli w czymś, chociaż nikt ich o to nie prosił. Ryby nieustannie cierpią, ponieważ biorą na swoje barki problemy innych, a także ich negatywne uczucia.

Koziorożce

Zaufanie w Koziorożca wzbudza tylko nieliczna i ograniczona liczba osób. Koziorożec uważa, że ludzi, szczególnie z bliskiego środowiska zachowują się podejrzliwie. Osoba spod tego znaku Zodiaku ciągle czuje się zagrożona.

Główne zdjęcie: intex-press.by