Jack Jokinen obudził się w nocy przez szept swojej żony, która powiedziała, że ktoś obcy jest wdomu. Na dole w salonie zobaczył psa siedzącego na podłodze. Nie było jasne, w jaki sposób pies dostał się do domu, ponieważ wszystkie okna i drzwi wejściowe były zamknięte. Młody człowiek pomyślał, że ktoś inny mógł wejść do mieszkania i sprawdził wszystkie pokoje i szafy, ale nikogo tam nie było.
Jack sprawdził nagranie z kamer i zobaczył, że wracając wieczorem ze spaceru ze swoim psem George'em, nie zamknął szczelnie drzwi. Otworzył je silny podmuch wiatru. W ten sposób do domu dostał się bezdomny pies. A później przechodzień zobaczył otwarte drzwi i zamknął je.
Pies o imieniu Susie był cały przemoczony deszczem i trząsł się z zimna, go wysuszyli i ogrzeli. Jack i jego żona postanowili zabrać zwierzę do schroniska, ale kiedy zobaczyli, jak bardzo jest wyczerpane i przerażone, zrobiło im się go żal. Para zabrała psa do weterynarza. Specjalista powiedział, że pies miał dziewięć lat, chociaż wyglądał jak szczeniak. Susie miała infekcję łapy i wymagane było poważne leczenie stomatologiczne. Na ciele psa żyły między innymi hordy pcheł i kleszczy.
Po tym, jak Jack opublikował post o Susie w sieciach społecznościowych, był w stanie zebrać 15 tysięcy dolarów na jej leczenie. Nie wiadomo, ile lat pies mieszkał na ulicy, ale teraz przyszedł szczęśliwy czas - mieszka w ciepłym domu ze wspaniałymi właścicielami.
Główne zdjęcie: storyfox.ru