Są ludzie, z którymi komunikacja jest bardzo przyjemna, łatwa i zrelaksowana. Jednak są tacy, którzy po pierwszych słowach zaczynają irytować na tyle, że chce się albo uderzyć, albo uciec jak najdalej.

Na przykład Koziorożec. Kiedy nim rozmawiasz, wydaje się, że nie możesz znaleźć bardziej aroganckiej i samolubnej osoby w całym świecie. Koziorożec wie wszystko, wszystkiego próbował, był wszędzie i wszystko rozumie. On wygląda tak, jakbyś był nikim, więc to jest jego łaska, że usiadł obok Ciebie i dosłownie zmusił się do rozmowy z tobą.

Koziorożec to prawdziwy książę, taki czysty, niezauważony w błędach i skandalach, dumny z siebie i ignorujący wszystkich i wszystko. Ta arogancja jest bardzo irytująca, zwłaszcza jeśli musisz się kłócić z Koziorożcem. Nawet jeśli Koziorożec się myli lub po prostu błędnie wyjaśnia swoje stanowisko – to nie ma znaczenia, obok niego inna osoba czuje się niczego niewarta.

Inny przykład to Panna. Powiesz jej słowo, a ona odpowie ci milion, a ponadto wszystkie jej słowa są słuszne, trafiają w sam cel. W kłótni Panna zawsze wygrywa, nawet jeśli się myli. Wydaje się, że ostatnie słowo zawsze należy do niej, nawet kiedy ona milczy, a ty mówisz. Milczeć też trzeba umieć!

Oprócz tego Panna ciągle poucza innych, gada, gada i gada... Byłoby lepiej, gdyby po prostu uderzyła rozmówcę, jednak ona woli intymne rozmowy – siada naprzeciwko i tłumaczy. Nawet jeśli rozmówca spróbuje powiedzieć, że zrozumiał, to Panna zdecyduje, kiedy jest dość. Ona też widzi każdy drobiazg i nieustannie za nie krytykuje innych – zwróci uwagę na niezapięty guzik, potem wskaże, że buty nie są wyczyszczone albo że zupa jest dla niej za słona. Przyczepia się do każdego drobiazgu. A co najważniejsze, przypomni sobie, co wydarzyło się sto lat temu i ponownie zrobi z tego awanturę.

Następne na liście są gadatliwe Bliźnięta – wydaje się, że ich usta nigdy się nie zamykają. Można podziwiać to, jak wiele informacji, przeważnie niepotrzebnych i nieważnych, może zmieścić się w ich głowach: gdzie poszła Aśka, co się stało, gdy gdzieś pojechał Zbyszek, co planuje zrobić Gośka i co już zrobiła.

Rozmawiają bardzo długo – musi być historia w tle, potem zakończenie się rozciąga. Normalnie można by to opowiedzieć w pięć minut, ale Bliźnięta się wyciągają, a nawet oszukuje w szczegółach, wymyślając coś własnego. Ich paplanina jest na tyle denerwująca, że chce się być niegrzecznym. Nawiasem mówiąc, jeśli to zrobisz lub po prostu wstaniesz i odejdziesz, nadrobią zaległości i podrzucą dodatkowej, zupełnie niepotrzebnej informacji. A potem przypiszą ci niewypowiedziane słowa i się obrażą.

Rak jest również denerwującym znakiem zodiaku, który ciągle przebywa we własnym świecie. Jak dokładnie dowiedzieć się, co on czuje, co myśli i jak się czuje? Cóż, nie ma na to sposobu, dopóki sam tego nie powie. Jeśli wzbudzisz w Raku zainteresowanie, musisz przygotować się na oszałamiającą opiekę – jak kwoka z kurczętami Rak będzie dowiadywać się, co u Ciebie słychać, czy nie jest ci za zimno, czy nie za gorąco, wysyłać dziesiątki wiadomości dziennie (i żadne wymówki, dlaczego nie odpowiedziałeś, nie pomogą – Rak natychmiast coś sobie domyśli, zdenerwuje się, co skutkuje bardzo złym humorem dla obu stron).

Główne zdjęcie: google.com