Nie wiadomo czy młoda matka, złoty labrador Lucy, musiała się „rumienić i wymyślać” czy to są jej szczeniaki. Zwykle jest to prerogatyw ojców. Ale sprawa jest wyjątkowa, wszystko jest dokładnie odwrotnie - matka jest jasna, a maluchy są w kolorze nocy!
Wygląda to nieco nietypowo, jak zainscenizowane - złota mama i czarne szczenięta.
Właścicielka Catherine Smith była nieco zdezorientowana. Lucy to młoda sunia, dla niej to pierwszy poród, więc liczyli maksymalnie na siedem szczeniąt. Dlatego, gdy pojawił się dziesiąty, właścicielka była bardzo zmartwiona. Kiedy poród się skończył, wokół jasnego psa zebrało się mnóstwo szczeniąt czarnego koloru. Pytanie nasunęło się samo: czy to w ogóle się zdarza?
Jednak żaden cud się nie wydarzył. Geny ojca okazały się silniejsze niż geny matki, a w tym przypadku ojcem został rasowy labrador Bastion – pies sąsiada. Jest bardzo czarny, nie pierwszy raz został ojcem szczeniąt o tym samym uroczym umaszczeniu. Lucy pewnie jest urażona, ale nic na to nie poradzisz.
Ta historia dała szczeniętom sławę, dzięki czemu „czarniaki” zostały szybko wyprzedane – i w krótce szczenięta pojadą do swojego nowego domu!
Główne zdjęcie: lemurov.net