Jak wiesz, nie ma cudzych dzieci. A zwłaszcza jeśli jest to bardzo małe i bezradne dziecko, nie możesz nie pomóc. Teraz mowa nie tylko o ludziach, ale także o zwierzętach. W końcu żadna matka nigdy nie odmówi pomocy dziecku, nawet cudzemu.

Mieszkanka Stanów Zjednoczonych, Stephanie Meyer, podzieliła się poruszającą historią na swojej stronie na Facebooku i postanowiliśmy podzielić się nią.

Jej kotka niedawno urodziła kocięta. Czarna piękność urodziła jednocześnie pięć uroczych dzieci.

A kilka dni później obok nowo powstałej mamy zauważyli innego „kociaka”, który okazał się adoptowany. Cały czas wisiał na jej szyi.

foto: laykni.com

Okazało się, że to mały opos. Nikt nie wiedział, jak trafił do tej rodziny, ale kotka okazała się miłą duszą i wzięła go pod swoje skrzydła.

foto: laykni.com

Należy zauważyć, że oposy rodzą się bardzo słabe, muszą przebywać w torbie matki przez kolejne 1,5 miesiąca, a nawet przez pewien czas żyją na plecach matki. Dopiero później zaczynają żyć niezależnym życiem.

foto: laykni.com

Najprawdopodobniej ten noworodek nie mógł utrzymać się na plecach matki i spadł na ziemię. Nie można wykluczyć, że opos został po prostu porzucony. A miła kotka, czując, że to dziecko nie przeżyje, zaczęła się nim opiekować jak własnym dzieckiem.

foto: laykni.com

Ale najważniejsze jest to, że od teraz opos nie jest w niebezpieczeństwie. Nie głoduje ani nie doświadcza zimna. Nadejdzie dzień - a on stanie się dorosły. Wtedy opuści rodzinę zastępczą.

Główne zdjęcie: laykni.com