Bezdomne zwierzęta stale potrzebują pomocy. I na pewno się odwzajemnią.

foto: lemurov.net

Justin i Sarah Scott są pracownikami pogotowia ratunkowego. Para często musiała ratować życie nieznajomym. Aż pewnego dnia na pogotowie zadzwonił przyjaciel Justina, który potrzebował pilnej pomocy. Mężczyzna szybko pojechał udzielić mu pomocy, ale niestety nie udało się uratować przyjaciela.

Justin był wściekły ze złości. Poczuł się winny, zaczęła się rozwijać depresja. Na szczęście lekarz zdał sobie sprawę, że nie może obejść się bez pomocy i postanowił zabrać ze schroniska psa jako lekarstwo na duszę.

Ale nie podobało mu się ani jedno zwierzęcie w schronisku. Oczywiście dlatego, że prawdziwy przyjaciel czekał na niego w najbardziej nieoczekiwanym miejscu - na parkingu. Kundelek o imieniu Shelby był tak wesoły i przyjacielski, że Justin bez wahania zabrał ją ze sobą.

foto: lemurov.net

Szybko stała się częścią rodziny i była w stanie uratować lekarza przed depresją. Ale stało się nieoczekiwane. Shelby zgubiła się podczas podróży w góry.

foto: lemurov.net

Rodzina bardzo to przeżywała, ale Justin wierzył, że jego zwierzak na pewno zostanie znaleziony. I tak się stało po miesiącu poszukiwań. Shelby znów zaczęła cieszyć wszystkich swoją obecnością.

Shelby is home safe and sound. She had her vet check a few hours ago, she got a few proactive things done but overall she’s looking great! Thank you to everyone that helped bring our Shelby home. We couldn’t have done it without the amazing outpour of help, prayers/ well wishes, and uplifting comfort. A small portion of the list that deserves our thanks is our family and friends, our extended AMR family, my A shift family and especially my partner Alfred Guerrero that kept my spirts up as much as he could while I was stuck at work wishing I could be up north looking, the campers and staff of Annette’s mono village, the Mono County Sheriffs dept, the Mono County Animal Control, everyone online and the people we came in contact with on our adventure to get our Shelby back. A special thank you to Babs Fry and Mike Noon, with out both of you and all your skills, effort and compassion we would have never gotten Shelby back. Thank you to everyone involved. And the last person to thank is my amazing wife Sara Scott, you went above and beyond to look for Shelby. You lived out of the explorer for a week while fending off bears and keeping eyes on the trap set and checking trail cams day and night. You always stayed positive and though we didn’t see each other for about a month between work and one of us going up north as we took turns, you loved me through it all. I love you! To wrap it up I want to say thank you to everyone involved personally or online, the Scott family loves you and can never repay you for bringing our family back together

Posted by Justin Scott on Wednesday, August 1, 2018

Source: fcebook.com

Główne zdjęcie: lemurov.net