Miłość nie zna granic. Nie dba o wiek, narodowość i kolor skóry. A ta szwajcarsko-afrykańska para jest kolejnym potwierdzeniem tego. Szkoda tylko, że ta historia nie zakończyła się happy endem.
Szwajcarka Corinne Hofmann miała 27 lat, kiedy po raz pierwszy zobaczyła Lketingę. Stało się to podczas podróży do Afryki. Dziewczyna prowadziła wówczas „uporządkowane” i pozornie dostatnie życie: wspaniałą rodzinę, własny sklep, narzeczonego. Ale spotkanie z czarnym wojownikiem Masajem zmieniło wszystko.
Wizerunek mężczyzny o „doskonałych rysach twarzy”, jak później napisała sama Corinna, nie opuszczał jej głowy. Wciąż myślała o tajemniczym nieznajomym i postanowiła go znaleźć. Wkrótce spotkali się ponownie na lokalnej dyskotece. Corinna i Lketingu długo razem tańczyli, a potem sama go pocałowała.
Tak zaczął się ich związek. Corinna zerwała ze swoim narzeczonym i powiedziała rodzicom, że zostaje w Afryce - w chacie, gdzie oprócz Lketingu przebywała jego matka. Warunki tutaj, szczerze mówiąc, były spartańskie, ale Corinna się nie bała. Szybko nauczyła się spać na szmatach, jeść z brudnych naczyń i myć się w rowie.
Na początku Szwajcarka nawet nie zauważała trudności, ponieważ jej umysł był zajęty miłością, a wszystko wydawało się cudowną romantyczną przygodą. Ale kiedy dwa tygodnie później z powodu braku jedzenia i wody na Corinnie zaczęły wisieć ubrania, dziewczyna zdała sobie sprawę: coś trzeba zmienić.
Więc wpadła na pomysł, aby otworzyć sklep i zapewnić sobie jedzenie. To właśnie ten sklep stał się przeszkodą w relacjach między Szwajcarką a Afrykańczykiem. Ponieważ dziewczyna sama obsługiwała wszystkich kupujących, Lketingu zaczął być o nią bardzo zazdrosny. To było nie do przyjęcia dla wojownika Masajów, żeby jego kobieta patrzyła innym mężczyznom w oczy i słodko się do nich uśmiechała.
Ciemnoskóry zazdrosny mężczyzna zaczął kłucic się z Corinne i zamienił się w prawdziwego domowego tyrana. Lketingu zagroził nawet, że odbierze Szwajcarce córkę, która w tym czasie miała nieco ponad rok. Nie mogąc wytrzymać takiej postawy, Corinna oszukuje męża i leci z córką z powrotem do Szwajcarii.
W domu napisała autobiograficzną książkę Biała Masajka, która została przetłumaczona na 30 języków i sprzedała się w 4 milionach egzemplarzy. Później na podstawie tej książki nakręcono film o tym samym tytule.
Obecnie Corinna nadal mieszka w Szwajcarii, wychowuje córkę i pracuje jako konsultant w dziedzinie stomatologii.
Główne zdjęcie: binokl.cc