Bezpańskie zwierzęta stają przed wieloma wyzwaniami, zwłaszcza zimą.
Jednym z nich jest brak ciepłego miejsca, w którym można przeczekać zimno. Kiedy temperatura spada, futrzane przyjaciele wciąż pozostają na otwartej przestrzeni.
Mieszkaniec Stanów Zjednoczonych Philip Rogich wpadł na oryginalny sposób na stworzenie ciepłego domu dla bezpańskich kotów.
Philip tworzy prowizoryczne mieszkania z wyrzuconych minilodówek. Amerykanin znajduje stare lodówki na wysypiskach śmieci lub w garażach znajomych.
Kiedy my używamy lodówki do utrzymywania chłodu, Rogich tworzy miejsce, w którym koty mogą się ogrzać.
Tworząc domki dla kotów, młody człowiek robi dziurę w plastiku za pomocą specjalnego wiertła. Aby zapewnić zwierzętom bezpieczeństwo, zakłada na nią izolację do rur.
W domach dla wygody zwierząt Philip kładzie słomę lub stare ubrania. W jednym takim domu mieszczą się dwa lub trzy koty.
Wielu znajomym Philipa ten pomysł wydawał się wspaniały. Teraz podjęli jego inicjatywę. Przyjaciele twierdzą, że zaczęli też budować podobne mieszkania, aby ratować zwierzęta przed mrozem i zimnem.
Główne zdjęcie: binokl.cc