Widząc to bezprecedensowe salto, eksperci uznali, że ocalały szczur torbacz zasługuje na miano „ninja”.

Gad zaatakował nagle z zasadzki. Ale mały gryzoń, znany również jako „szczur-kangur”, wykazał się niebywałą zwinnością.

Nie tylko odskoczył, ale również udało mu się wykonać kilka obrotów wokół osi i obrócić o 180 stopni. Wszystko to doskonale widać w zwolnionym tempie.

Cicho lądując, szczur natychmiast zniknąłna pełnej prędkości.

Wąż nie mógł za nim nadążyć.

Source: youtube.com

Główne zdjęcie: ru.sputnik.md