Pies prawie doprowadził właścicieli - a wraz z nimi użytkowników sieci społecznościowych - do zawału.
Jeśli jesteś właścicielem psa, zwłaszcza szczeniaka, bądź przygotowany: twój pupil może zrobić coś, co sprawi, że włosy ci staną na głowie. Niedawno właściciele corgiego Godi znaleźli swojego zwierzaka w kałuży czegoś czerwonego i lepkiego. Nie trzeba dodawać, że ten widok prawie doprowadził ich do zawału.
Okazało się, że podczas nieobecności właścicieli pies distał się do pitaji, najadł się do syta (przy okazji, pierwszy raz w życiu), po czym wyturlał się w miazde owocowej i zasnął - jak wszystkie corgi, na plecach.
Godi, który niedawno skończył dwa miesiące, mieszka w Wietnamie i ma własną stronę na Facebooku, na której właściciel corgiego publikuje śmieszne zdjęcia i filmy ze zwierzakiem. Subskrybuje ją ponad 74 tysięcy użytkowników, którzy z zainteresowaniem śledzą życie rozbawionego szczeniaka.
Zdjęcie Godi, ubrudzonego pitają, zebrało około 11 tysięcy polubień i wiele komentarzy - w większości zaniepokojonych, bo użytkownicy uznali, że psu stało się coś złego.
"Kwarantanna. Dzień 4 ”, „Nawet szczeniak nudzi się w izolacji”, „Jeszcze nie jest 1 kwietnia!”, „Miejmy nadzieję, że da się to wyczyścić”, „Cóż, dobrze się bawił! ”- żartowali niektórzy komentatorzy.
A jeden z subskrybentów - Jeremy Smith - podzielił się swoją zabawną historią: „Kiedyś musiałem wyjść z domu na długi czas i zostawić kota i psa samych. Kiedy wróciłem do domu, przy drzwiach zastałem psa, którego usta i łapy były umazane czymś czerwonym. Byłem pewien, że zobaczę w domu rozdartego kota. Okazało się, że pies zjadł szminkę mojej siostry”.
Nawiasem mówiąc, kilka dni później Godi powtórzył swój sukces, sięgając po arbuza i sprawiając, że scena była jeszcze bardziej imponująca.
Główne zdjęcie: google.com