Niezwykłe „osiągnięcie”.

Ośmioletniemu chłopcu z kanadyjskiego miasta Peterborough dentysta wyciągnął mleczny ząb o niespotykanej dotąd długości - 2,6 centymetra.

Ząb zadziwiał swoją wielkością zarówno rodzinę Luke'a Boultona, jak i lekarza w klinice. „To było nawet trochę przerażające, gdy zdałem sobie sprawę, że ten ząb był w czyichś ustach” - powiedział ojciec chłopca, Craig Boulton, w komentarzu dla PTBO Canada.

Starsza siostra Luke'a, Leia, zasugerowała, że ząb może być najdłuższy na świecie. Boultonowie zdecydowali się ubiegać o rekord świata i nie pomylili się. Przedstawiciele Księgi Rekordów Guinnessa potwierdzili osiągnięcie i przygotowali już odpowiedni certyfikat.

Główne zdjęcie: google.com