8-miesięczny Marlin uwielbia krewetki i inne owoce morza, pływa na dziobie łodzi i po prostu w oceanie, rywalizując z trzema psami. Wideo z kotkiem zachwycił publiczność.

Nikt nigdy nie powiedział kotkowi Marlinowi, że koty nie lubią wody. Dlatego młody czworonożny mieszkaniec Wanchese (Karolina Północna, USA) pływa w oceanie, pływa łodzią, gra z psami na plaży i regularnie je świeże owoce morza. Marlin zwrócił uwagę prasy po tym, jak jejgo właścicielka Caroline Jarvis zamieściła na portalach społecznościowych filmy i zdjęcia, po czym ośmiomiesięczny kociak stał się sławny w całym kraju. „Z nim nigdy nie jest nudno. On jest po prostu szalony ”- zacytował słowa właścicielki portal.

Caroline Jarvis i jej narzeczony McHopkins są właścicielami domów w Wanchese i Buxton na wyspie Hatteras. Dziewczyna zajmuje się fotografią ślubną i portretową, a jej wybranek zajmuje się połowem ryb. Para spędza dużo czasu na plaży i nad wodą. Zawsze towarzyszą im Marlin i trzy psy - Shady, Hattie i Buxton. „Marlin naśladuje psy i robi wszystko, co robią one” - uśmiecha się Caroline. W wiosce Buxton kotek wsiada do Chevroleta właścicielki i jedzie na plażę. Wspina się na deskę rozdzielczą, gdzie drzemie na słońcu lub spogląda na gospodynię.

foto: google

Gdy tylko samochód się zatrzymuje, Marlin wyskakuje i idzie na brzeg, aby bawić się i pluskać z psami. Od czasu do czasu strząsa wodę z łap, ale potem znowu chodzi po wodzie i nawet się kąpie. Po kąpieli kotek może położyć się na piasku, aby wiatr dmuchał w wąsy. Wanchese to miasto rybaków i wielu właścicieli łodzi. Para ma cztery łódki i zabierają Marlina i psy na spacery po wodzie. „Ten kot po prostu uwielbia wodę” - mówi Caroline, zamieszczając film przedstawiający kotka na dziobie łodzi. Marlin uwielbia także resztki świeżych dań z owoców morza i uwielbia krewetki. Po śmierci kotki Tuny przyjaciel zaproponował parze kota z nowego miotu i zgodzili się spróbować.

Caroline Jarvis zawsze kochała zwierzęta - jej rodzice trzymali psy, koty, kozy, a nawet wiewiórkę. Wiedziała, że chce nazwać swojego nowego kota Marlin, na cześć jednej z największych i najdroższych ryb, jakie łowią rybacy. Marlin urodził się w sąsiednim miasteczku rybackim. Natychmiast przystosował się do podróży, różnych domów, plaży i zaprzyjaźnił się z psami. Marlin nie przestraszył się nawet ryzykownego debiutu: drugiego dnia w domu kociak zszedł po schodach obok kanału łodzi, wyjrzał z parapetu i wpadł do wody. Spokojnie przepłynął na drugą stronę kanału i wrócił do Caroline, która z niepokojem wołała go. Od tego czasu Marlin prowadzi aktywne życie na wodzie.

Source: youtube.com

Główne zdjęcie: google.com