Para z Anglii kupiła miniaturowego szczeniaka, ale po 12 miesiącach maleństwo bardzo urosło. Teraz właściciele martwią się, że ten pies-gigant będzie dalej rósł, ponieważ jeszcze trochę i trzeba będzie kupić mu osobne mieszkanie...

Tiffany Kingdon i Liam Griffin są mieszkańcami Coventry w Wielkiej Brytanii. Półtora roku temu młodzi ludzie kupili sobie małego zwierzaka, ich zdaniem, rasy cockapoo. 11-tygodniowy szczeniak kosztował Brytyjczyków dwa tysiące funtów, w rublach to ponad dwieście tysięcy! Maleństwo tej rasy to skrzyżowanie cocker spaniela z pudlem. Zazwyczaj cockapoo są małe, rozmiar dorosłego psa wynosi od 25 do 40 centymetrów.

foto: lemurov.net

Pies otrzymał przydomek Vinnie. Początkowo właściciele byli zaskoczeni i szczęśliwi, jak szybko dorasta ich pupil. Uważali, że wynikiem tego jest dobre odżywianie. Ale rok później radość właścicieli wyraźnie zmalała, gdy zamiast małego psa domowego, przed nimi był 32-kilogramowy pies wielkości człowieka.

foto: lemurov.net

Dopiero wtedy Tiffany i Liam zdali sobie sprawę, że hodowca nie był z nimi szczery. Właściciele liczyli na psa, który będzie ważył nie więcej niż 6 kilogramów, a dostali olbrzymia o wadze odpowiadającej małemu nosorożcowi.

Właściciele tego niesamowitego psa starają się nie rozpaczać. Teraz ich największą obawą jest to, żeby Vinnie nie rósł tak szybko, ponieważ już teraz jest olbrzymem.

foto: lemurov.net

Aby dowiedzieć się, jakiej rasy jest Vinnie, właściciele przeprowadzili test DNA na psie. Wyniki pokazały, że zamiast cocker spaniela, pudel został skrzyżowany z seter irlandzki, wielkość którego osiąga do 67 centymetrów. I wtedy wszystko stało się jasne.

foto: lemurov.net

Pomimo tego, że oczekiwania właścicieli co do wielkości zwierzaka nie spełniły się, nie oznacza to, że Vinnie jest mniej kochany. Właściciele nie zamierzają zrezygnować z psa, mimo wszystko nadal się nim opiekują.

Główne zdjęcie: lemurov.net