Walijczyk kupuje stare, wycofane z eksploatacji statki i odnawia. Ostatnie, co kupił Simon Robbins, jest Harbour Defense Motor Launch, który był w brytyjskiej marynarce wojennej w 1943 roku.

Simon kupił Harbour Defense Motor Launch przez eBay za 9 140 dolarów. Takich statków pozostało bardzo mało i są w bardzo złym stanie. Najczęściej są wyrzucane, ten statek czekał właśnie taki los.

Na odbudowę trzeba będzie wydać dużo pieniędzy, około kilku tysięcy dolarów, a także zajmie to dużo czasu - ponad dziesięć lat.

foto: lemurov.net

Simon uważał, że jego żona Gemma nie zgodzi się z tym pomysłem. Właściwie początkowo była niezadowolona z zakupu statku, ale potem zapoznała się z jego historią i zmieniła zdanie. Żal jej było opuszczonego i bezużytecznego statku, który ma tak bogatą historię. Jak mówi Gemma, była bardzo poruszona.

Source: youtube.com

W czerwcu 1944 roku w Normandii statek brał udział w operacji morskiej „Neptune”. Po zakończeniu wojny statek został sprzedany agencji celnej, a w 1970 roku został przerobiony na jacht motorowy. Od 2013 roku nie był już używany.

Jeśli pomysł Simona okaże się sukcesem, ze statku powstanie dom na wodzie, który będzie przeznaczony do odpoczynku. Para publikuje filmiki z etapami renowacji i procesem pracy na swoim kanale YouTube.

Główne zdjęcie: lemurov.net