Zalecany czas snu osoby dorosłej to 6-8 godzin. Jeśli wcześniej naukowcy byli zajęci pytaniem, co może się stać z tymi, którzy śpią mniej niż 6 godzin, teraz ich uwaga przeniosła się na tych, którzy chcą spać o wiele więcej.

Według międzynarodowej grupy badawczej długi sen może wiązać się z problemami zdrowotnymi, pisze CNN, powołując się na European Heart Journal.

Ośmioletnie badanie w 21 krajach wykazało, że osoby, które spały dłużej niż osiem godzin, miały o 41% wyższe ryzyko niewydolności serca, zawału serca, a nawet śmierci. Jednocześnie lekarze zauważają, że niebezpieczeństwo nie polega na długości snu, a o stanie, przez który osoba śpi dłużej niż to normalne.

Zespół z McMaster University of Canada i Beijing Medical College kierowany przez Chuangshi Won zidentyfikował zwiększone ryzyko dla osób śpiących w ciągu dnia. Co prawda mówimy tylko o tych, którzy śpią więcej niż sześć godzin w nocy. W przeciwnym razie chęć spania w ciągu dnia jest całkiem naturalna i nie oznacza niebezpieczeństwa.

W badaniu wzięło udział ponad 116 tysięcy pacjentów, którzy wypełnili ankietę na temat swoich nawyków i długości snu i byli obserwowani przez lekarzy przez osiem lat. Wśród osób, które spały 6-8 godzin dziennie, wskaźnik chorób serca i zgonów z tego powodu wynosił 7,8 na 1000 osób. Wśród osób, które śpią o wiele mniej, liczba ta wynosiła 9,4, co było dość oczekiwane. Naukowców zaskoczyło to, że wraz ze wzrostem czasu trwania snu częstość chorób serca wzrosła również o 5% (sen 8-9 godzin), 17% (9-10 godzin) i 41% (ponad 10 godzin).

Podobne badania prowadzono wcześniej, ale na oddzielnych kontynentach - w Europie, Ameryce Północnej i regionach Azji, ale teraz ma to charakter globalny. Pomimo faktu, że ocena ryzyka była w przybliżeniu taka sama we wszystkich krajach, związek między przedłużonym snem a chorobami serca pozostaje nieudowodniony.

foto: style.rbc.ru

Kardiolodzy, którzy nie brali udziału w badaniu, uważają wyniki za interesujące, ale ostrzegają przed przedwczesnymi wnioskami. Profesor Uniwersytetu Warwick Francesco Cappuccio przypomina, że ​​obecnie głównym zagrożeniem dla ludzkości jest brak snu. Lekarz osobiście brał udział w wielu europejskich badaniach, które wykazały związek między brakiem snu a zwiększonym ryzykiem otyłości, cukrzycy, a nawet śmierci.

Jednocześnie, według Cappuccio, nowe badanie Vaughna może rzeczywiście sugerować, że osoby cierpiące na szereg chorób potrzebują więcej czasu na sen. Dzieje się tak np. z rakiem, który przez wiele lat może się w żaden sposób nie objawiać. Jednak sam proces spania nie szkodzi zdrowiu, nawet jeśli śpisz dłużej niż zalecany czas.

Julia Ward, rzeczniczka British Heart Foundation, sugeruje, że dana osoba potrzebuje więcej snu z powodu złej jakości snu. Aby dobrze spać, naukowiec zaleca unikanie popołudniowych napojów zawierających kofeinę, alkoholu i nikotyny, prawidłowe odżywianie i ćwiczenia.

Główne zdjęcie: style.rbc.ru