Właściciele uroczego pieska o imieniu Daisy nauczyli go jednej ciekawej sztuczki - nie wiedząc, że pewnego dnia może uratować im życie.

Ten niezwykły incydent miał miejsce na początku sierpnia w kalifornijskim mieście Sierra Madre. W środku dnia na podwórko domu mieszkalnego, należącej do niejakiej Tiffany Kress, przyszła cała rodzina niedźwiedzi. Latem w Kalifornii są upały, a niedźwiedź wraz z dwoma młodymi postanowił ochłodzić się w cudzym basenie. Zwierzęta bawiły się w wodzie i wyglądały całkiem nieszkodliwie, ale nadal pozostawały drapieżnikami, od których ludzie powinni trzymać się z daleka. Pies Tiffany, Daisy, jest tego samego zdania. Dlatego widząc niedźwiedzie w basenie, zwierzak postanowił ostrzec właścicielkę o możliwym niebezpieczeństwie i zaczął naciskać na dzwonek.

Sunia Daisy niedawno nauczyła się tej umiejętności. Właścicielka kupiła jej dzwoneczek i nauczyła ją naciskać łapą, jeśli drzwi na podwórko są zamknięte, a pies chce wyjść na spacer.

Słysząc sygnał, Tiffany podbiegła do tylnych drzwi i zobaczyła, jak Daisy naciska na dzwonek i drapie szkło łapami. Wtedy Amerykanka zauważyła gości w swoim basenie - i w samą porę, bo właśnie miała wypuścić psa i sama wyjść na świeże powietrze. W takiej sytuacji najlepiej zostać w domu, więc Tiffany wzięła do ręki telefon i zaczęła filmować to, co się dzieje:

Source: facebook.com

„Nie, Daisy, nie sądzę, żebyś mogła do nich iść” – jej głos słychać na filmie.

Na szczęście tego dnia nie było potrzeby wzywania ratowników. Rodzina niedźwiedzi po kąpieli spokojnie opuściła cudze podwórko. Wtedy Daisy wreszcie mogła się przespacerować po podwórku – oczywiście pod czujnym okiem swojej właścicielki, która przez długi czas nie mogła czuć się bezpieczna.

Główne zdjęcie: google.com