A ich spotkanie jest takie słodkie!
Podczas gdy większość lokali rozrywkowych jest zamknięta do lepszych czasów, to złoty czas dla zwierząt. Zwierzęta są wyprowadzane na spacer na pierwsze machnięcie ogonem, dzikie zwierzęta wracają do opuszczonych miast, a mieszkańcy zoo odpoczywają od zwiedzających.
Aby jednak te ostatnie nie były zbyt znudzone, a jednocześnie w celu zwrócenia uwagi na ważny problem, do zoo w San Antonio sprowadzono niezwykłych gości - psy i kocięta mieszkające w miejscowym schronisku.
W rezultacie otrzymaliśmy zdjęcia, które swoją słodyczą roztopią każde serce!
Nie, to nie jest ofiarowanie kotka hipopotamowi - tak wygląda wycieczka bezdomnych zwierząt po zoo
Schronisko Animal Defense League of Texas z amerykańskiego miasta San Antonio postanowiło nawiązać współpracę z lokalnym zoo i przeprowadzić wspólną akcję. Obie organizacje zdecydowały się przedstawić swoich podopiecznych, a ponieważ wypuszczenie żyraf i hien z wolierów jest niebezpieczne, mieszkańcy schroniska przyszły je odwiedzić.
Zoo i schronisko postanowiły zorganizować takie spotkanie i jego transmisję, aby zwrócić uwagę ludzi na ich problem - z powodu koronawirusa gwałtownie spadły darowizny na rzecz organizacji non-profit.
Kocięta i psy ze schroniska przyjechały odwiedzić mieszkańców zoo
Wszystkie (no, poza zwierzętami z zoo) można adoptować – ta akcja stała się rodzajem reklamy dla zwierząt gotowych na znalezienie domu i właścicieli.
Duże i małe koty wyraźnie się sobą zainteresowały
Lew nie miał nic przeciwko pogadać (lub zjeść lunchu?) z psem
I wtedy ich spojrzenia się spotkały!
Psy Ella i Karla poznały wielu mieszkańców zoo
Nawiasem mówiąc, w innych miejscach zwierzęta też mogły chodzić po zoo - tylko były to pingwiny
Tak zamknięte ogrody zoologiczne i akwaria to powód dla smutku tylko dla ludzi. A zwierzętom sprawia więcej zabawy!
Główne zdjęcie: storyfox.ru