Pewnego dnia młody człowiek ze Stanów Zjednoczonych zamieścił na YouTube wzruszające nagranie, które przykuło uwagę widzów.

Mężczyzna pokazał światu, jak bawi się ze swoim najlepszym przyjacielem, świnią o imieniu Loki. Zwierzę zostało uratowane pięć dni po urodzeniu, a para od tego czasu nie rozstawała się ani na chwilę. Zaczęli też robić razem rzeczy, które stały się rytuałami, takie jak codzienne masaże.

Za każdym razem świnka jest szczęśliwie zrelaksowana w ramionach mężczyzny, który chętnie drapie zwierzę. Nic dziwnego, że tak wiele osób chciało znaleźć się na miejscu Lokiego, skoro filmik w krótkim czasie obejrzano ogromną ilość razy.

Source: youtube.com

Główne zdjęcie: google.com