Okrutny właściciel doprowadził swojego pupila do wyczerpania fizycznego i emocjonalnego, ale udało się go w porę uratować. Historia pełna jest przypadków, w których miłość i troska zdziałały cuda. W przypadku husky o imieniu Riker tak właśnie było.

Właściciel przywiózł do kliniki weterynaryjnej husky o imieniu Riker i poprosił o jego eutanazję. Pies był w tak złym stanie, że nawet lekarze byli przerażeni. Chory, wycieńczony pies, który potrzebował opieki, ledwo stał i patrzył na weterynarza pustymi oczami. Lekarzowi było go szkoda i zasugerował, aby właściciel napisał zrzeczenie się zwierzęcia, a następnie lekarz przekazał Rikera doświadczonej opiekunce, która pomogła tysiącu innych psów, o imieniu Hillary. W swoim prywatnym schronisku kobieta zapewnia całodobową opiekę, karmienie i pielęgnację niechcianym, porzuconym i bezdomnym zwierzętom.

Patrząc na nowego podopiecznego, Hillary nie wiedziała, co powiedzieć. „Hej! Hej, maleńki! Jak się masz?” - nowa właścicielka zwróciła się do niego. Pies, który się składał tylko ze szkieletu, nagle zaczął merdać ogonem.

https://www.instagram.com/p/CP4Y_0fBlwE/?utm_source=ig_embed

Hillary i jej asystenci natychmiast zabrali się do pracy. Riker miał zaawansowaną demodekozę – jest to choroba pasożytnicza, która powodowała silne swędzenie, zapalenie skóry i wypadanie sierści. Musiał być leczony kilka razy dziennie balsamami i maściami, no i oczywiście dobrze karmiony, bo Riker stracił połowę swojej wagi będąc u poprzedniego właściciela.

Husky był w tak opłakanym stanie, że nie miał siły nawet wyć. Nie podchodził ani do ludzi ani do innych zwierząt i tylko jego oczy zdradzały zainteresowanie nowym domem.

Pies był okrutnie traktowany przez poprzedniego właściciela i początkowo Riker bardzo bał się ludzi. Ale miłość i troska potrafiły mu pomóc. Pewnego dnia pies nagle przypomniał sobie, że jest psem rasy husky i zaczął długo wyć, a potem podszedł do Hillary i spojrzał jej prosto w oczy, sprawiając, że kobiecie chciało się płakać.

Ten dzień był punktem zwrotnym w rehabilitacji psa. Gdy poczuł się bezpiecznie, pies zaczął się zmieniać na jej oczach. Nauczył się, że w domu są zabawki, którymi wolno mu się bawić, że nikt go nie będzie karał ani bił za hałasowanie czy bieganie.

Miesiące miłości i opieki zmieniły zwierzę, a leczenie mu pomogło. Rany Rikera zagoiły się, a jego sierść zaczęła odrastać. Znów był w dobrym nastroju. Według Hillary, pies był „uśmiechnięty” przez cały czas, nie przestawał merdać ogonem i zaczął wyć „na najwyższych obrotach”, rozśmieszając wszystkich wokół.

https://www.instagram.com/p/CRX_ObSpYHO/?utm_source=ig_embed

Nadszedł czas, aby znaleźć husky nowy dom. W czasie, gdy pies był u Hillary, kobieta bardzo go polubiła i była gotowa oddać go tylko w kochające ręce. Jej znajomi, Mike i Donna, świetnie nadawali się do tej roli. Na początek Hillary zabrała Rikera, aby ich odwiedzić i sprawdzić, czy pies i potencjalni właściciele dobrze do siebie pasują. Spotkanie przebiegło bardzo dobrze.

https://www.instagram.com/tv/CVpEcTAgUmR/?utm_source=ig_embed

Dodatkowo Riker znalazł w nowym domu przyjaciela, również husky, z którym dogadał się od pierwszej minuty. Chociaż Hillary było przykro z powodu tego, że pies będzie mieszkał w nowym domu, mimo wszystko jest spokojna, że pies jest tam, gdzie jest jego miejsce - w czystym, wygodnym domu z kochającymi, życzliwymi ludźmi.

Główne zdjęcie: google.com