Jeśli kotka ma dziewięć żyć, to osiem z nich spędziła na przetrwaniu. To prawdziwy cud.
W połowie grudnia straszliwe tornado uderzyło w Mayfield, w stanie Kentucky. Domy wydawały się być „zmielone” w maszynce do mięsa, a Hoot Gibson nie mógł uwierzyć, że czarna kotka, która odwiedzała ich biuro, zostanie znaleziona żywa. Trzypiętrowy dom leżał w gruzach, a kotkę nikt nie widział od dnia, w którym tornado zniszczyło dom. Gibson i jego rodzina codziennie wracali do zrujnowanego budynku. Próbowali znaleźć to, co ocalało i mieli nadzieję, że uda im się znaleźć kotkę o imieniu Madix.
Ale dzień za dniem mijał, a ich nadzieja gasła. Minął cały tydzień: nawet jeśli kotka przeżyłaby zawalenie się domu, z pewnością nie mogłaby przetrwać całego tego czasu bez jedzenia i wody. Ale dziewiątego dnia stał się cud. Gibson pracował w swój wolny dzień, kiedy nagle wydawało mu się, że słyszy słabe miauczenie. Nie wierząc własnym uszom, zawołał kotkę po imieniu i usłyszał spod gruzów słaby pisk kotki.
„Kolana mi się ugięły, klatka piersiowa się zacisnęła. „Chyba mam atak serca””, wspomina Gibson.
Kusiło go, żeby rzucić się do usuwania gruzu z podwójną energią, ale mężczyzna bał się, że może zrobić kotce krzywdę. Zawołał jeszcze dwóch pracowników i razem zaczęli nasłuchiwać słabego, ale uporczywego miauczenia dobiegającego spod gruzów. W końcu znaleźli Madix, całą i zdrową. Gruz stworzył swego rodzaju miejsce, w którym kotka spędziła dziewięć dni.
Gibson zabrał uratowaną kotkę do domu. Zwierzę zjadło trzy puszki konserwy i wypiło miskę wody. Kotka była wyraźnie wychudzona i wyglądała na przestraszoną, ale nie sprawiała wrażenia, że coś jej się stało. Następnego dnia mężczyzna zabrał Madix do weterynarza i kotka rozpoczęła nowe życie jako jego własna kotka domowa. Przytulenie Madix po tym, jak Gibson myślał, że przepadła na zawsze, było prawdziwym cudem, a Gibson był pewien - jeśli koty mają dziewięć żyć, to Madix straciła osiem z nich siedząc pod gruzami.
Główne zdjęcie: google.ocm