Mała ilość informacji powoduje panikę, panika prowadzi do złych decyzji, a złe decyzje przeradzają się w uporczywy strach, który powoduje popełnianie kolejnych błędów. To błędne koło.

Ludzie cały czas się martwią. Nawet wtedy, gdy nie powinni. Wymyślają problemy, a potem zastanawiają się, jak je rozwiązać. Oto 3 wskazówki słynnego psychologa Dale'a Carnegie, jak poradzić sobie z lękiem.

Dale Carnegie miał okres, w którym uważał się za nieszczęśliwego człowieka. Nie lubił swojej pracy, nie był zadowolony z warunków życia. Marzenia, które Carnegie miał podczas studiów, wydawały się pochłonięte przez rutynę. Każdej nocy myślał: „Gdzie jest ten wspaniały triumf, na który czekałem?”. W końcu Carnegie się zwolnił. Ta decyzja pomogła mu zacząć od nowa. I to całkowicie zmieniło jego przyszłość. Oto 3 najważniejsze sekrety słynnego psychologa.

Niepokój: jak się go pozbyć? 3 wskazówki od Dale Carnegie

Nie należy się śpieszyć

Ludzie stają się niespokojni, gdy próbują podejmować decyzje, nie mając wystarczających informacji. Jeśli masz problem do rozwiązania w przyszły wtorek o godzinie 15.00, nie próbuj podejmować decyzji wcześniej. Zbierz więcej informacji, przeanalizuj.

Mała ilość informacji powoduje panikę, panika prowadzi do złych decyzji, a złe decyzje przeradzają się w uporczywy strach, który powoduje popełnianie kolejnych błędów. To błędne koło.

Lepiej jest opisać niepokojącą sytuację tak szczegółowo, jak to tylko możliwe, i zastanowić się, co można zrobić. Podejmuj działania tylko wtedy, gdy masz pewność, że przeanalizowałeś problem pod każdym kątem.

Okiełznaj swoją wyobraźnię

Często ludzie cierpią nie z powodu rzeczywistych problemów, ale z powodu własnych urojeń. Hipochondrycy szukają chorób, lękowcy boją się wychodzić z domu po usłyszeniu o przestępstwie. A ci, którzy są przyzwyczajeni się obrażać, doszukują się zniewagi w każdym nieistotnym czynie otaczających ich ludzi.

Dale Carnegie sam cierpiał na wiele fobii: jako dziecko bał się, że dziewczyny będą się z niego śmiały, jako dorosły bał się, że zostanie pogrzebany żywcem lub zginie od uderzenia pioruna, że po śmierci trafi do piekła, że nie będzie miał nic do powiedzenia swojej żonie po ślubie itd. W miarę upływu lat nic takiego się nie wydarzyło i Carnegie zaczął się zastanawiać: dlaczego zawczasu zatruwam sobie życie wymyślonymi kłopotami?

Nawiasem mówiąc, wiele firm ubezpieczeniowych zarabia miliony tylko na ludzkim strachu. Klienci płacą składki ubezpieczeniowe przez lata, chroniąc się przed pożarem, powodzią, włamywaczami i strasznymi urazami fizycznymi, które nigdy nie zdarzają się w rzeczywistości.

Jeśli nadal uważasz, że wszędzie czyhają na Ciebie niebezpieczeństwa, sprawdź statystyki - one Cię uspokoją. Na przykład, według danych amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, tylko jedna osoba na 350 000 ginie od uderzenia pioruna. Szansa na to, że zostanie się pogrzebanym żywcem, wynosi jeden na 10 milionów.

Przestań się martwić

Na giełdzie, aby nie stracić całego swojego kapitału, inwestorzy stosują „stop loss”. Jest to polecenie zamknięcia transakcji, jeśli cena poszła w „złym” kierunku. Coś podobnego można zastosować w odniesieniu do własnej psychiki, gdy złapiemy się na negatywnym myśleniu lub niepokoju.

Na przykład, Carnegie czasami umawiał się z przyjacielem na wspólne śniadanie, ale ten rzadko przychodził na czas. To bardzo niepokoiło Carnegiego, który połowę czasu przeznaczonego na śniadanie spędzał w niecierpliwym oczekiwaniu. Wymyślił pewien sposób i poinformował swojego przyjaciela: „Słuchaj, Bill, czekam na ciebie dokładnie 10 minut, a potem wychodzę”. Niestety to nie sprawiło, że kolega Carnegiego zaczął być punktualny, ale on sam nie zadręczał się już długim oczekiwaniem, tylko spokojnie szedł by załatwiać swoje sprawy.

Główne zdjęcie: storyfox.ru