Pewnego zimnego grudniowego poranka mężczyzna spacerował po lesie i znalazł sześć małych, łysych szczeniaków. Biedactwa wyglądały okropnie i tuliły się do siebie, aby się ogrzać. Było oczywiste, że ich matki nie ma w pobliżu i że nie wytrzymają długo w takich warunkach.
Mężczyzna odwiózł szczeniaki do schroniska w Alabamie, gdzie oddał je w ręce specjalistów. Weterynarze byli zszokowani stanem swoich nowych pacjentów i nie potrafili nawet zidentyfikować rasy. Założyli, że to Cocker Spaniele, ale się mylili!
W grudniu ubiegłego roku jeden z mieszkańców Alabamy przyniósł do schroniska sześć łysych szczeniaków.
Pracownicy schroniska byli zszokowani stanem zwierząt i natychmiast zaczęli je leczyć. Maleństwa praktycznie nie miały sierści, a ich skóra była popękana.
Weterynarze założyli, że psy, które znajdowały się przed nimi, były małej rasy.
U szczeniąt wykryto świerzb, były wychudzone i bardzo zmarznięte. Z ich wyglądu trudno było określić, do jakiej rasy należą. Specjaliści zważyli je i stwierdzili, że są to małe cocker spaniele.
Maluchy zostały wyleczone ze świerzbu i oddane do rodzin tymczasowych, gdzie nadal były otoczone szczególną opieką.
Szczeniaki stopniowo zaczęły zdrowieć, zaczęła pojawiać się sierść. Nowi właściciele kontynuowali leczenie. Szczeniaki przybierały na wadze i po pewnym czasie stało się oczywiste, że nie są to Cocker Spaniele.
Weterynarze nie byli w stanie stwierdzić z całą pewnością, jakiej rasy są te śliczne pieski, więc wykonali test DNA.
Okazało się, że są to szczeniaki pirenejskiego psa górskiego
Rasa ta jest imponujących rozmiarów i posiada doskonałe umiejętności pasterskie. Przeciętnie dorastają do 70 cm i ważą do 50 kg.
Nowi właściciele pokazali, jak szczeniaki urosły w ciągu zaledwie kilku miesięcy.
Trudno teraz uwierzyć, że były to małe łyse szczeniaki.
Główne zdjęcie: medmafia.ru