Miłość to tak naprawdę wszystko, co się liczy, bo każdy przychodzi na ten świat mając tylko miłość i odchodzi z niczym innym, jak tylko z miłością.
Powiedziała: „Nie wołaj lekarza, chcę zasnąć spokojnie, trzymając Twoją rękę”... Opowiadał jej o przeszłości, o tym jak się poznali, o ich pierwszym pocałunku... nie płakali, uśmiechali się. Nie smucili się, byli wdzięczni.
Potem mówiła w kółko to samo: „Kocham cię na zawsze!”.
Odpowiedział jej coś, pocałował w czoło. Zamknęła oczy i zasnęła trzymając go za rękę...
Miłość to tak naprawdę wszystko, co się liczy, bo każdy przychodzi na ten świat mając tylko miłość i odchodzi z niczym innym, jak tylko z miłością.
Pomyśl o tym... Zawód, kariera, konto bankowe - to tylko narzędzia, nic więcej. Wszystko zostaje tutaj...
Więc po prostu kochaj....
Kochaj tych, którzy naprawdę cię kochają. Kochaj tak, jakby w twoim życiu nie było nic ważniejszego niż Miłość.
Główne zdjęcie: storyfox