Ci ludzie kradną energię, a potem nagle znikają, gdy źródło wydaje im się już mniej atrakcyjne...

Wewnętrzna energia człowieka jest jednym z najważniejszych źródeł życia. Jest wiele osób, które chcą zgarnąć kawałek dla siebie.

Nudne, niewdzięczne i bezużyteczne jest tłumaczenie ludziom, że nie można daleko zajść z powodu cudzej energii, a jeśli się to zrobi, to na pewno nie zajdzie się tam, gdzie trzeba. Już to rozumiemy.

Człowiek musi sam to sobie uświadomić.

Dopóki człowiek nie chce zająć się sobą i swoim życiem, nie ma w sobie wewnętrznej energii.

Ale przecież trzeba jakoś żyć? Więc tacy ludzie błądzą po planecie w poszukiwaniu źródeł.

Źródła to ci, którzy mają własną energię. Widać to po efektach.

Dotyczy to sukcesu w karierze i życiu rodzinnym, zadowolenia od robienia tego, co się kocha, dobrobytu finansowego, uśmiechu i pogody ducha i wielu innych rzeczy.

Wszystkie te rzeczy przyciągają tych, którzy zabierają cudze. Ci ludzie kradną energię, a potem nagle znikają, gdy źródło wydaje im się już mniej atrakcyjne.

Jak rozpoznać tych, którzy świadomie lub nieświadomie kradną Twoją energię i szczęście

1. Ci, którzy zabierają cudze, są zawsze najmądrzejsi, najbardziej utalentowani i najzdolniejsi. Ale zawsze przeszkadza im w tym ktoś inny ze złośliwości (rodzice, partnerzy, państwo, sąsiedzi lub ktoś inny bardzo „wpływowy”).

2. W ich rozmowach zawsze pojawiają się osoby trzecie. To znaczy, że nie można porozmawiać o swoim życiu. Musi dojść do dyskusji o czyichś niezasłużonych zasługach, niesprawiedliwych zakupach i innych przyjemnościach życiowych.

Ci, którzy zabierają cudze, to ludzie przebiegli, dbają o swoich "sponsorów" energii, nie mówią nic wprost.

Uważaj, by nie mówić zbyt dużo. Zwróć uwagę na to co czujesz. Zarówno po, jak i w trakcie rozmowy, tracisz siły, a nastrój się pogarsza. Nie mówiąc już nic o wierze w cuda i pozytywności.

3. Ci, którzy zabierają cudze, prawie nigdy się nie cieszą i nie uśmiechają.

- Z czego tu się uśmiechać? Czy nie widzisz, co się dzieje wokół? Dobre życie i sukces nie jest dla nas - to ich ulubione powiedzenie.

To pomaga siedzieć w jednym miejscu i usprawiedliwiać własną słabość.

4. Ci, którzy zabierają cudze, są złośliwymi, zazdrosnymi ludźmi. Jeśli mają okazję coś ukraść lub zniszczyć, łatwo to zrobią, aby przywrócić „równowagę sprawiedliwości”. Ich zdaniem bowiem wszystko w życiu jest niesprawiedliwe. Przy czym dotyczy to dokładnie ich samych. Inni mają po prostu szczęście, a oni nie. Gdy jest okazja, by przywrócić taką „sprawiedliwość” - robią to bez zastanowienia.

Ci, którzy zabierają cudze, mają niskie wibracje. Obok nich tworzy się pole, do którego przykleja się jedynie to co negatywne, przykre historie i melancholia.

Im dłużej przebywa się w pobliżu takich osób, tym szybciej można stracić energię. A także dobra i bogactwa.

Oprócz bogactwa materialnego istnieją różne rodzaje dobra: bogactwo duszy, hojność serca, równowaga i harmonia, miłość do życia, silna rodzina itp.

Ci, którzy zabierają cudze, jeśli nie pozbędziesz się ich w porę i nie przestaniesz się komunikować - wszystko zostanie ci odebrane. Nawet nie będą z tego powodu odczuwać żalu. Uśmiechną się tylko na koniec i pójdą szukać nowych źródeł, by uzupełnić swoją energię. Trzeba sobie jakoś radzić.

W tym akapicie z jakiegoś powodu chciałem szczególnie wyróżnić ludzi, którzy uwielbiają wtrącać się w cudze sprawy. Nie ma znaczenia, kto to robi - mężczyzna czy kobieta. Najważniejsze, że zabierają cudze.

Mądry i rozsądny człowiek nigdy nie pozwoli takiej osobie wejść do swojego domu, bez względu na to, co będzie mówił. Mądry człowiek wie bowiem doskonale, że pewnego dnia nic nie będzie miało znaczenia.

Główne zdjęcie: esotericblog