Nauczycielka mojej córki miała matkę w starszym wieku. Ta kobieta była w pełni sprawna i potrafiła o siebie zadbać, ale przyzwyczaiła się do tego, by często dzwonić do córki mówiąc: „Przyjedź do mnie, nie czuję się zbyt dobrze”.

Tak więc jej córka musiała przyjeżdżać do matki późno w nocy lub wcześnie rano, a potem jeszcze iść do pracy.

Wtedy zaczęły się dziać różne rzeczy, które jakby próbowały powstrzymać staruszkę, by przestała tak się zachowywać.

Najpierw córka upadła i złamała rękę. Od tego momentu minęło zaledwie pół roku, gdy złamała nogę. Jesienią kobieta wróciła do pracy, ale matka znowu zaczęła tak samo się zachowywać.

W efekcie córka przeziębiła się i zachorowała na zapalenie płuc. Niestety nie skończyło się to dobrze. Ta wspaniała osoba i nauczycielka zmarła. Cała klasa opłakiwała jej śmierć. Nikt nie mógł uwierzyć, że nauczycielka zmarła w tak młodym wieku.

Od śmierci najstarszej córki minął zaledwie miesiąc, a matka zaczęła już męczyć drugą najmłodszą córkę. Ta jednak miała zupełnie inny charakter i powiedziała, że nie przyjdzie. Matka natychmiast zaczęła lamentować: „Nikt mnie nie kocha, nikomu nie jestem potrzebna, niedługo umrę i to będzie już koniec”.

Wtedy córka nie wytrzymała i powiedziała: „Moja siostra zawsze przyjeżdżała, żeby uratować cię od śmierci, aż sama umarła, a ja chcę pożyć trochę dłużej. Rano idę do pracy, potem przyjadę do ciebie. Jeśli nie czujesz się zbyt dobrze, zadzwoń po karetkę. Jeśli możesz zadzwonić do mnie, to tam też możesz zadzwonić”.

Minęło piętnaście lat, a staruszka wciąż żyje. Brak nocnych wizyt córki nie przyczyniło się do jej śmierci. Uważam, że nie ma co tego komentować.

Jeśli nie będę mogła się podnieść, ale zachowam zdrowy rozsądek, niech dzieci zawiozą mnie do domu opieki. Jeśli jednak nie zachowam, to tym bardziej.

Ci, którzy uważają, że to jest coś okropnego, po prostu nigdy nie opiekowali się starszą osobą. Tacy ludzie myślą, że w ten sposób się pozbywa bliskich ludzi, którzy potrafią o siebie zadbać.

Nieraz, gdy starsi ludzie trafiają do domów opieki, na szali leży własne życie. Nikt nie chce umrzeć wcześniej niż staruszka, która przeżyła prawie sto lat.

Jednak wiele ludzie nie potrafi zrozumieć tak oczywistych rzeczy. Potrafią tylko osądzać.

Główne zdjęcie: youtube