Czas jest nieubłagany i czasami zmienia ludzi nie do poznania. Tina Turner od dawna jest legendą i prawdziwą królową rock and rolla. Niestety w ciągu ostatnich kilku lat piosenkarka musiała przejść kilka prób naraz. I te trudności nie mogły nie wpłynąć na wygląd Tiny.

https://www.instagram.com/p/CMIAdrbivJ4/?utm_source=ig_embed

81-letnia Turner przeszedła wiele prób. Piosenkarka przeszła przeszczep nerki, udar i walczyła z rakiem. Strata syna była również ogromnym szokiem. Wcześniej Tina ogłosiła odejście z show-biznesu. Powiedziała, że jest niesamowicie dumna, że ma fanów, którzy podziwiają jej pracę i życie. I to wszystko jest naprawdę powodem do dumy. Fani z szacunkiem przyjęli wiadomość o odejściu idolki ze sceny.

Jeszcze kilka lat temu Tina sprawiała wrażenie atrakcyjnej i kwitnącej kobiety o apetycznych kształtach. Na zdjęciu z 2019 roku wygląda świeżo i młodziej niż na swoje lata. Na koncie Instagram piosenkarki nowe wpisy pojawiają się niezwykle rzadko, więc ostatnie zdjęcie zrobiło furorę i zachwyciło fanów.

Na zdjęciu Tina stoi przed dużym ekranem w salonie. Turner jest oddalona od obiektywu aparatu, więc rysy twarzy nie są dobrze widoczne, a postać jest schowana pod luźnymi, ciemnymi ubraniami. Na głowie królowej rock and rolla znajduje się peruka. Wygląd wyraźnie się zmienił, ale postawa wojownika z zaciśniętymi i uniesionymi pięściami nadaje cechy charakteru charakterystyczne dla zdecydowanej i odważnej Tiny.

https://www.instagram.com/p/CMuvSiColPF/?utm_source=ig_embed

Zdjęcie zostało zaplanowane tak, aby zbiegło się w czasie z premierą filmu dokumentalnego o oczywistej nazwie „Tina”: Turner postanowiła ogłosić premierę na swoim koncie. Napisała, że jest niesamowicie szczęśliwa, mogąc podzielić się tym filmem ze wszystkimi. Oglądanie koncertów i występów sprawiło, że piosenkarka przypomniała sobie przeszłość i przeżyła na nowo chwile z życia, z których warto być dumnym. Artystka przyznała, że śpiewała i tańczyła we własnym salonie.

https://www.instagram.com/p/CMJ1MjRi3dA/?utm_source=ig_embed

Wielu fanów nie rozpoznało dawnej popowej divy. Niektórzy wątpili, że na zdjęciu naprawdę jest Tina. Inni rozpoznawali znajome rysy twarzy, aczkolwiek zmienione. Lojalni fani wyznali Turner swoją miłość i podziw. A to, że piosenkarka odważyła się wystąpić przed publicznością po tylu przeżytych trudnościach, zdecydowanie zasługuje na szacunek.

Główne zdjęcie: lemurov.net