Wspaniały duet Louisa de Funesa i Claude'a Gensac był i pozostaje charakterystycznym fenomenem światowego kina. Wzruszające i zabawne filmy, w których występowała ta niezapomniana para, stały się złotym funduszem europejskiego kina w okresie jego rozkwitu. Od tych filmów do dziś można poczuć żywe ludzkie ciepło.
Aktorka urodziła się 1 marca 1927 roku, jej ojciec, piosenkarz Andre Gensac, zostawił rodzinę, gdy Claude miała sześć lat. Widząc doskonałe zdolności wokalne i kunszt swojej córki, matka skierowała dziewczynę na twórczą ścieżkę i chciała zobaczyć ją jako artystkę. Dziewczyna oprócz śpiewania zajmowała się tańcem klasycznym i chciała zajmować się choreografią, ale za radą matki zaczęła studiować na wydziale dramatu Konserwatorium Paryskiego.
Claude poznała Louisa de Funesa u zarania swojej kariery aktorskiej. Absolwentce konserwatorium powierzono główną rolę w sztuce „Bez ceremonii”, w której jej partnerem był już wówczas słynny komik Louis de Funes. W tym samym 1952 roku zostali kolegami na planie filmu „Życie uczciwego człowieka”. Tak więc debiuty Claude'a w teatrze i kinie szły ręka w rękę z de Funesem.
Między aktorami nastąpiło natychmiastowe wzajemne zrozumienie. Dobrze współpracowali na scenie i przyjaźnili się w życiu realnym.
Aktorka była częstym gościem w domu de Funesa i stała się najbliższą przyjaciółką jego żony Jeanne. To Jeanne wpadła na pomysł, że Claude zostanie ekranową żoną Louisa. Potem rozpoczął się najbardziej kreatywny rozkwit de Funesa. To właśnie razem z Claude Gensac ten wielki aktor zagrał swoje najbardziej niesamowite role.
Louis de Funes szczęśliwie żył z żoną, ale jego ekranowa żona miała trudne życie osobiste. Po raz pierwszy aktorka poślubiła swoją studencką miłość, ale to małżeństwo nie trwało długo. Drugie małżeństwo z rajdowcem Henri Cheminem było znacznie dłuższe i u pary urodził się syn Frederic, słynny francuski kompozytor. Ale mimo wszystko para się rozpadła.
Stając się ekranową żoną Louisa de Funesa, aktorka w pewnym sensie porzuciła karierę solową. Widzowie widzieli w Claude tylko żonę swoich ulubionych bohaterów ekranowych w wykonaniu Louisa de Funesa i nie postrzegali ją oddzielnie od tego aktora. Po tym, jak de Funes opuścił nas z powodu zawału serca, Claude celowo porzuciła kino. Ona oczywiście pojawiała się na ekranach w rolach specyficznych dla jej wieku, ale niezbyt często.
Jako niezależna aktorka Claude Gensac zrealizowała się na scenie teatralnej. W teatrze grała w produkcjach klasyków światowych, jej bohaterkami były głównie panie z wyższych sfer. Aktorka dużo pracowała też w telewizji.
Po długim i owocnym życiu aktorka zmarła we śnie 27 grudnia 2016 roku, miała wtedy 89 lat.
Odejście aktorki zasmuciło nie tylko jej rodaków, w Rosji, gdzie dobrze pamiętają wspaniałe stare francuskie komedie, którzy z żalem przyjęli te wieści. Niezwykła dama z uwodzicielskim uśmiechem i przebiegłym błyskiem wyrazistych oczu na zawsze pozostała w naszych sercach.
Główne zdjęcie: google.com