Angelina Jolie, która od dawna z powodzeniem angażuje się w działalność charytatywną w różnych sferach, dokonała kolejnego szlachetnego uczynku. Wzięła udział w sesji zdjęciowej z pszczołami i pozwoliła owadom czołgać się po jej ciele.

20 maja na całym świecie obchodzony był Dzień Pszczół, a na cześć tego święta Jolie postanowiła zrobić zdjęcia dla magazynu National Geographic. Zdjęcia wykonał fotograf Dan Winters, zainspirowany pracą Richarda Avedona, który w 1981 roku sfotografował pszczelarza, którego nagi tors był całkowicie pokryty owadami.

Angelina aktywnie pomaga w realizacji programu opracowanego przez UNESCO we współpracy ze słynną marką „Guerlain”. W ramach projektu planowane jest zorganizowanie ok. 2,5 tys. nowych uli na całym świecie. A do 2025 r., jeśli inicjatywa zostanie poparta, liczba owadów zapylających powinna wzrosnąć o 125 mln.

foto: lemurov.net

Ponadto ONZ wprowadza kolejny program „Kobiety dla pszczół”, w ramach którego około 50 kobiet zostanie przeszkolonych i będzie mogło hodować pszczoły. Sama Jolie również doskonali umiejętności pszczelarskie i mówi, że owady czują się całkiem dobrze w jej ogrodzie. Do tego dach jej domu będzie doskonałym miejscem na ule.

Problem znikania pszczół już dawno stał się aktualny, ale nie poświęca się mu tyle uwagi, co innym problemom na świecie. Dlatego aktorka Hollywood postanowiła zwrócić uwagę publiczności, że owady, które są zapylaczami roślin i odgrywają ważną rolę w ekosystemie, są rzeczywiście na skraju wyginięcia.

Dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników sesji zdjęciowej przestrzegano specjalnych warunków. W studio światła były przyćmione, nie słychać było żadnych dźwięków, pracownicy praktycznie pozostawali w jednym miejscu i nie wykonywali gwałtownych ruchów. Ponadto wszyscy byli ubrani w specjalne kombinezony ochronne.

Jolie założyła luźną, lekką sukienkę z odkrytymi ramionami, była jedyną, która została bez ochrony przed owadami. Aby pszczoły mogły się poruszać w określony sposób, na skórę Jolie nałożono specjalne feromony. Angelina nie brała prysznica przez kilka dni i nie używała perfum, aby ostry zapach nie drażnił pszczół.

https://www.instagram.com/p/CPF7ucyjet4/?utm_source=ig_embed&ig_rid=05df4d19-27a2-4417-8627-d2718808f1bc

Gwiazda Hollywood pozostawała prawie bez ruchu przez 18 minut. Przez cały ten czas pełzały po niej pszczoły. Aby zapobiec dostaniu się do uszu i nosa, części te zostały zasłonięte. Ale jeden owad był stale pod rąbkiem sukienki na kolanie, powodując dyskomfort, przez co Jolie się denerwowała.

Source: youtube.com

Mimo to Jolie wykonała świetną robotę, co widać na filmach i zdjęciach opublikowanych na profilu National Geographic na Instagram.

Główne zdjęcie: lemurov.net