Rok 2021 zapisze się w historii show-biznesu pod względem liczby powrotów dawno zapomnianych par i historii miłosnych. Następna w kolejce jest Angelina Jolie. Niestety, nie chodzi tu o Brada Pitta.

Wydaje się, że Jennifer Lopez i Ben Affleck wyznaczyli modny trend miłosny – pamiętając byłego kochanka, od czasu zerwania z którym minęło co najmniej dziesięć lat, i „próbując dwukrotnie wejść do tej samej rzeki”.

Następna w kolejce, zupełnie niespodziewanie, jest Angelina Jolie. Podczas wakacyjnej podróży do Nowego Jorku, jak się okazało, nagrodzona Oscarem aktorka wpadła do swojego byłego męża, Johnny'ego Lee Millera. Co więcej, Jolie nie odwiedziła swojej miłości z pustymi rękami - miała butelkę drogiego wina. Fotografowie uwiecznili gwiazdę wychodzącą z domu prawie cztery godziny później. Należy zaznaczyć, że Angelina dotarła do mieszkania Millera zupełnie sama, nawet nie korzystając z usług swojego ochroniarza.

Przypomnijmy historię tej pary. Jolie i Miller poznali się na planie filmu „Hackers” w 1995 roku i zakochali się tak szybko, że pobrali się w marcu 1996 roku. Ich ślub znalazł się na pierwszych stronach gazet przez niezwykły strój panny młodej: Jolie, która miała wówczas 20 lat, użyła swojej krwi, by napisać imię brytyjskiego aktora na plecach białej koszuli, którą pożyczyła od pana młodego.

Małżeństwo nie trwało długo, a para rozpadła się we wrześniu 1997 roku, po tym, jak ich harmonogramy pracy stworzyli pewne problemy. Oficjalnie rozwiedli się na początku 1999 roku. Ale podobno pozostali przyjaciółmi. Kilka lat później Jolie nawet publicznie wyraziła ubolewanie z powodu zakończenia związku: „Johnny i ja nigdy nie kłóciliśmy się i nigdy nie zraniliśmy siebie nawzajem. Naprawdę chciałam być jego żoną. Rozwód z nim był prawdopodobnie najgłupszą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobiłam”.

Po zerwaniu oboje próbowali iść dalej. Jolie wyszła za mąż i rozwiodła się jeszcze dwa razy - z Billym Bobem Thorntonem i Bradem Pittem. Podczas gdy Miller spędził dziesięć lat w związku małżeńskim z aktorką Michelle Hicks. Para rozpadła się w 2018 roku. Obaj są nadal oficjalnie singlami, ale może ta przyjacielska wizyta coś znaczy...

Główne zdjęcie: google.com