Wygląda na to, że aktorka ma w sobie jakąś magię.
Podczas gdy niektóre gwiazdy starają się jak najlepiej zachować piękno i młodość, wykorzystując w tym celu wszystkie metody, od odsłoniętych strojów po operacje plastyczne, innym udaje się to bez żadnego wysiłku. Uma Thurman jest wyraźnie jedną z tych ludzi, którzy nic specjalnego nie robią a pięknie wyglądają.
Uma jest jedną z nielicznych gwiazd, które nie „poprawiły” swojego wyglądu poprzez operacje plastyczne lub wstrzykując sobie botoks. Ale mimo to z biegiem czasu jej piękno nie zanika, a wręcz przeciwnie, wydaje się pomnażać.
Nawiasem mówiąc, Thurman nigdy nie martwiła się tym jak wygląda. Z wiekiem zaczęła podchodzić do tego prawie że obojętnie. „Musisz przyznać, że w młodości często i zupełnie na próżno jesteśmy niezadowoleni z naszego wyglądu. Fajnie, że z wiekiem na wiele rzeczy patrzysz w zupełnie inny sposób i możesz sobie pozwolić na dużo spokojniejsze traktowanie swojego wyglądu. Chociaż moja rodzina nigdy tego nie robiła, moi rodzice zaszczepili we mnie buddyjskie spojrzenie na życie” – podzieliła się gwiazda w wywiadzie.
Bądźmy jednak szczerzy, Uma nie ma się czym martwić. W wieku 51 lat wygląda na co najmniej połowę swojego wieku. I to nie tylko na czerwonym dywanie czy profesjonalnych sesjach zdjęciowych, ale także na zwykłych zdjęciach zrobionych przez paparazzi.
Najprostsze dżinsy i sweter, włosy związane w kucyk, minimum kosmetyki - ale jednocześnie gwiazdę można śmiało nazwać jedną z nielicznych pięknych kobiet Hollywood.
Zapraszamy do przypomnienia sobie różnych wizerunków gwiazdy, ponieważ na czerwonym dywanie i pokazach mody Thurman zawsze przyćmiewa resztę gości. Nawiasem mówiąc, wiele kobiet może wziąć od niej przykład, jak wyglądać stylowo za pomocą prostych rzeczy.
Główne zdjęcie: wday.ru