Wiadomość o tym, że Ben Affleck, który ma 49 lat, ponownie zaczął się spotykać z Jennifer Lopez, która ma 52 lata, zaskoczyła fanów jednej z najpiękniejszych par Hollywood. Mało kto mógł przypuszczać, że prawie dwie dekady później historia miłości artystów doczeka się tak pięknej kontynuacji.
Znana piosenkarka i aktorka Jennifer Lopez poznała utalentowanego aktora filmowego Bena Afflecka na planie filmu „Gigli” w 2002 roku. W tym czasie Jennifer była mężatką, ale szybko okazało się, że się rozwiodła z Chrisem Juddem. Romans tej pięknej pary Hollywood rozwijał się tak szybko, że wkrótce na palcu brunetki pojawił się pierścionek zaręczynowy z różowym diamentem o masie sześciu karatów, który kosztował pana młodego pokaźną sumę - dwa i pół miliona dolarów. Jednak finał tego trudnego związku stał się dla fanów pięknej pary naprawdę dramatyczny - Ben i Jennifer rozstali się w przeddzień ślubu. W tym czasie kochankowie byli już nawet czule nazywani przez prasę „Bennifer”.
Według aktorki, jednym z powodów jej rozstania z Benem była publiczność. Łowcy sensacji podążali za Młodą Parą wszędzie, a wszystkie wiadomości, które regularnie pojawiały się w prasie, były najczęściej wymyślone. Lopez i Affleck postanowili zrobić sobie przerwę, odkładając ślub na czas nieokreślony, ale ostatecznie zerwali - wydawałoby się, że na zawsze...
Od tego czasu w życiu każdego z nich wydarzyło się wiele ważnych rzeczy. Ben Affleck był żonaty przez dłuższy czas z aktorką Jennifer Gardner, która urodziła mu trójkę dzieci. Para miała trudności w związku, ostatecznie rozwiedli się w 2018 roku. Podobna historia przydarzyła się Lopez, która próbowała założyć rodzinę z piosenkarzem Marcem Anthonym. Po urodzeniu syna i córki para rozstała się. To wszystko wina piosenkarza romantycznych ballad... Długi związek ze słynnym baseballistą Alexem Rodriguezem, wydawało się, że zakończy się ślubem, ale po czterech latach związku aktorka zerwała zaręczyny i wróciła do swojego byłego chłopaka Bena Afflecka.
W dniu urodzin Jennifer Lopez okazało się, że plotki o odnowieniu romansu między aktorami są prawdziwe. Aktorka zamieściła na swoim Instagramie wspólne zdjęcie z mężczyzną, o którym nawet po blisko dwóch dekadach nie potrafiła zapomnieć. Sam Affleck nie ukrywał, że zawsze uważał Jennifer za największą miłość swojego życia. Kto by pomyślał, ale brutalny mężczyzna przez całe 17 lat pisał listy do swojej ukochanej: wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, świąt, podziwiał wszystkie jej osiągnięcia i oczywiście urodę.
Nie jest tajemnicą, że w ostatnich latach dwukrotny zdobywca Oscara (za scenariusz do filmu „Good Will Hunting” oraz za „Operację Argo”) był bardzo podatny na depresję i w pewnym momencie przestał nawet dbać o swój wygląd. Nowa szansa, którą otrzymał 17 lat później, całkowicie zmieniła Bena Afflecka i teraz nie ma on nawet nic przeciwko napisaniu powieści o niesamowitej historii miłosnej, której miał szczęście być bohaterem.
„Moje życie odzwierciedla nie tylko osobę, którą chcę być, ale także osobę, którą jestem w tej chwili. Tak, nie doskonały, ale ktoś, kto bardzo się stara i dba o to, aby być uczciwym, szczerym i odpowiedzialnym.
Czasami myślę nawet o tym, żeby podzielić się ze światem naszą wspaniałą historią miłosną. Tak, to była świetna decyzja wrócić do kobiety, którą kocham.
I mogę śmiało powiedzieć, że za drugim razem nasze relacje stały się jeszcze lepsze, ponieważ oboje staliśmy się bardziej doświadczeni. Miałem szczęście, że dostałem drugą szansę... Tym razem miałem dużo czasu, by zastanowić się nad błędami w poprzednich związkach” - mówi Affleck.
Główne zdjęcie: google.com