Obecny boom w doskonaleniu sylwetki sprawia, że ​​na siłownie trafia wielu młodych mężczyzn i kobiet. To prawda, tutaj, podobnie jak w sporcie, warto zrozumieć, że najwyższe wyniki osiąga się dużym wysiłkiem i często zdrowiem. W końcu dla nikogo nie jest tajemnicą, że profesjonalna kulturystyka wiąże się z przyjmowaniem specjalnych leków, które pomagają jak najskuteczniej pompować mięśnie. Pokazujemy na przykładach, jaką cenę zawodowi kulturyści zapłacili za swoje potężne torsy i puchary z zawodw.

Tom Prince

foto: lemurov.net

Rozkwit kariery jednego z najbardziej znanych i utytułowanych kulturystów w Stanach Zjednoczonych nastąpił w latach 90-tych. Ponadto intensywności ćwiczeń często towarzyszyły kontuzje i musiał przyjmować garści środków przeciwbólowych i antybiotyków. Doprowadziło to 34-letniego Prince’a do zakończenia kariery z powodu krytycznej choroby nerek. Dziś ma 52 lata, jest absolwentem filologii i biznesmenem, a także propagandystą dbałości o swoje zdrowie, zwłaszcza sportowców, którzy są na sterydach.

Jean Pierre Fuchs

foto: lemurov.net

Szwajcar od dzieciństwa uprawiał różne sporty, ale dopiero na siłowni zdał sobie sprawę, że jest po prostu stworzony do kulturystyki. Jego ciało bardzo szybko nabrało masę mięśniową, a chęć wygranej pomogła osiągnąć najwyższe wyniki. Jego kolano i karierę złamała ważąca 310 kilogramów sztanga. Jean Pierre przywrócił się z nią podczas przysiadów. Były sportowiec wszedł do biznesu i nadal zmaga się z konsekwencjami kontuzji.

Paul Dillett

foto: lemurov.net

Kanadyjski Frankenstein znany jest ze swoich innowacyjnych metod treningowych. Stosowano hipnozę, wysokie napięcie oraz techniki pomagające osiągnąć stan namiętności - pomogało to podnieść poziom adrenaliny i uczynić trening bardziej efektywnym. Jego kariera trwała 13 lat, z powodu problemów zdrowotnych Paul zajął się działalnością trenerską.

Dorian Yates

foto: lemurov.net

6-krotny zwycięzca turnieju Mr. Olympia, w wieku 35 lat został zmuszony do porzucenia sportu zawodowego. Powodem była ponowna kontuzja, ale mimo bólu w rozerwanym tricepsie, wciąż dostał ostatni puchar. Dziś Anglik jest zajęty trenowaniem i wielokrotnie publikował filmy, w których trenuje swojego syna Lewisa.

Flex Wheeler

foto: lemurov.net

Legendarny mistrz Kent „Flex” Wheeler jest prawdopodobnie najbardziej uderzającym przykładem woli i zwycięstwa nad sobą. U szczytu swojej kariery, po wygraniu Olimpii 2000, trafił na oddział intensywnej terapii. Przyczyną była ostra niewydolność nerek spowodowana preparatami. Sportowiec odmówił chemii i kontynuował treningi, ale po kilku latach przewlekła choroba nerek nasiliła się po spożyciu białka. W 2019 roku Wheeler doznał amputacji nogi, ale nadal pokazuje przykład odporności i umieszcza swoje popisowe treningi online.

Główne zdjęcie: lemurov.net