Homer przez pewien czas nie miał domu i każdego dnia musiał walczyć o przeżycie. Ktoś założył mu smycz na brzuch tak, że wrzynała mu się ona w skórę. Homer był bardzo wystraszony i wogóle nie merdał ogonkiem. Kiedy Rocky go znalazł, zdecydował się na zabranie go ze sobą do domu. Początkowo pies niezbyt mu ufał, co jest zrozumiałe. Rocky postanowił siedzieć przy nim dotąd, aż przez pozwoli mu na pogłaskanie się.

Powolutku Homer przekonał się do nowego miejsca oraz właściciela. Wreszcie po więcej niż 2 miesiącach wydarzyła się niezwykle magiczna chwila. Homer pomachał ogonkiem. Obejrzyjcie poniższy film, by zobaczyć jak to wszystko wyglądało:

Source: youtube.com

Główne zdjęcie: podaj.to