Gdy tylko rodzina McCormicków w Australii w wigilijny wieczór wyszła z domu na zakupy, stało się coś nieoczekiwanego. Po 3 godzinach nieobecności wszyscy członkowie rodziny wrócili i zastali nietypowego gościa: matka podeszła do choinki i nagle zauważyła, że na drzewku siedzi koala.
Zwierzę wyglądało na przestraszone, było również zaplątane w światełka i nie mogło się uwolnić. Jak się później okazało, koala także próbowała podgryzać igły, Po pewnym czasie zwierzę zorientowało się, że drzewko jest sztuczne, a zielone elementy to plastik.
Matka na początku pomyślała, że to żart i któreś z dzieci włożyło na choinkę miękką zabawkę.
Ostatecznie na miejsce wezwano również pracowników specjalistycznej firmy zajmującej się ratowaniem koali. Początkowo pracownicy potraktowali zgłoszenie jako żart, ale kiedy przybyli na miejsce, upewnili się, że zwierzę jest żywe i naprawdę potrzebuje pomocy. Więc ściągnęli zdezorientowaną koalę z drzewka i wypuścili je w środowisku naturalnym.
Source: youtube.com
Oczywiście zwierzę zainteresowało się drzewem, więc postanowiło wejść do domu, aby mu się bliżej przyjrzeć. I spróbować jak smakują igły.
Główne zdjęcie: mimimetr.me