Takim właśnie był:
Giulio Fanti, który wykłada metodologię pomiarów na Uniwersytecie w Padwie, przez kilka lat badał Całun Turyński i obecnie przedstawia trójwymiarowy obraz uzyskany z pomiarów.
„Odtąd Jezus Chrystus powinien być przedstawiany z myślą o tym dziele” - powiedział Fanti.
Według jego badań Jezus Chrystus był wysokim mężczyzną - prawie 180 cm, przy średnim wówczas wzroście około 155 cm.
Fanti wyjaśnił, że obraz 3D pozwolił nam zobaczyć wiele ran na osobie, której obraz jest uwieczniony na całunie:
„Naliczyłem 370 ran od biczowania, nie biorąc pod uwagę ran po bokach, które oczywiście były na ciele, ale które nie są widoczne na całunie, ponieważ ciało stykało się z całunem tylko z przodu i z tyłu.
Ponadto trójwymiarowa rekonstrukcja ujawniła, że w chwili śmierci osoba z całunu opadła w prawo, jej prawe ramię zostało zwichnięte tak poważnie, że uszkodziło nerwy.
Spory wokół Całunu Turyńskiego trwają od dawna. Kościół katolicki twierdzi, że jest to całun grobowy, w który owinięto ciało Jezusa Chrystusa po ukrzyżowaniu.
W 2013 Fanti został współautorem książki włoskiego dziennikarza Saverio Gaety, który udokumentował badanie całunu i stwierdził, że jest autentyczny.
Główne zdjęcie: leprechaun.land