Mieszkanka Holandii Ursula van Duin sfilmowała zabawny przypadek. Dziewczyna na Twitterze udostępniła filmik, na którym jedzie rowerem, a za niej idzie kaczka. Ptak ścigał ją przez kilka minut, a zkoszyka Ursuli donosił się dźwięk podobny do pisknięcia.

Okazało się, że dziewczyna przewoziła do jeziora kaczuszki, które pojawiły się na dachu szpitala, w którym pracuje Urszula. Autorka filmu robi to już od kilku lat: za każdym razem pomaga lęgowi bezpiecznie dostać się do siedliska.

Główne zdjęcie: google.com