Pomnik został „utopiony” w nocy, gdy miejscowi spali.

W hiszpańskim mieście Bilbao w rzece utopiono posąg dziewczyny. Głowa ogromnego pomnika wystaje z wody i straszy mieszkańców, pisze Daily Mail.

Twórcą rzeźby jest meksykański hiperrealista Ruben Orozco. Nazwał swoją pracę „Bihar”, co oznacza „jutro” w języku baskijskim. Klientem była organizacja charytatywna zajmująca się zagadnieniami zrównoważonego rozwoju. Twórcy pomysłu chcieli pokazać, że działania ludzi, ich zachowanie w stosunku do natury może „zatopić ludzkość lub utrzymać nas wszystkich na powierzchni”.

Source: youtube.com

Waga rzeźby to około 120 kg. Fale na rzece Nervion czasami zasłaniają twarz dziewczyny, a potem odsłaniają ją ponownie. Rzeźba została opuszczona do wody w środku nocy, a nad ranem zauważyli ją mieszkańcy centrum Bilbao i przechodnie.

„Na początku powodowało to u mnie duży stres: z wody wystaje ogromna twarz. Teraz, kiedy na nią patrzę, jest mi bardzo smutno. Ta dziewczyna nie wygląda na zmartwioną, wygląda, jakby była gotowa utonąć,”- powiedziała miejscowa mieszkanka Triana Gil.

Dla Orozco nie jest to pierwsza taka praca. W ubiegłym roku odsłonił rzeźbę samotnej kobiety, którą poświęcił izolowaniu osób starszych.

Główne zdjęcie: moya-planeta.ru